SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomasz Lis nie odebrał Hieny Roku od Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Kierownictwo Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich oficjalnie uzasadniło w środę przyznanie tytułu Hieny Roku Tomaszowi Lisowi. Dziennikarz wbrew zapowiedzi nie odebrał osobiście dyplomu poświadczającego tę antynagrodę.

Przyznanie Tomaszowi Lisowi tytułu Hieny Roku za ub.r. zostało ogłoszone przez SDP w połowie grudnia. Zarząd organizacji ocenił, że Lis „wielokrotnie łamał zasady etyki dziennikarskiej”, zwłaszcza kiedy w połowie maja ub.r. w swoim programie w TVP2 podczas rozmowy z Tomaszem Karolakiem jako prawdziwy podał wpis z fałszywego konta twitterowego córki Andrzeja Dudy (więcej o tym).

- Właśnie dostałem Hienę Roku od największych pisowskich wazeliniarzy z SDP. To największy honor. Nagrodę chcę odebrać osobiście - stwierdził dziennikarz na Twitterze. Kiedy w połowie 2012 roku pracujący wtedy w „Newsweeku” Cezary Łazarewicz dostał nominację do Hieny Roku (za tekst o ojcu braci Kaczyńskich), Lis napisał na blogu: „Mam tylko prośbę do szefa SDP, organizacji przejętej przez PiS-owskich agitatorów, jedną, wielką prośbę. Jak już mi ‘hienę’ przyznacie, to ogłoście to wcześniej, bo chcę ją odebrać osobiście. Wy na mój widok, jak wasi wychowankowie pobuczycie, ja - niech każdy ma frajdę - powiem Wam co o was myślę. Prosto w oczy”.

W środę w południe kierownictwo Stowarzyszenia Dziennikarz Polskich podczas konferencji oficjalnie uzasadniło przyznanie Hieny Roku Tomaszowi Lisowi. - Lis to utalentowany dziennikarz, pytania które stawiał w „Co z tą Polską?” sprawiły, że ludzie widzieli go jako prezydenta. My jednak oceniamy ostatni rok. Sytuacja, w której dziennikarz staje się propagandystą, jest nie do zaakceptowania - stwierdził Marcin Wolski, prezes warszawskiego oddziału SDP. - Hiena Roku to pokazanie czerwonej kartki. Ale czerwona kartka jest wytknięciem przewinienia, a nie dyskwalifikacją zawodową. Przyszłość zależy już od samego laureata - dodał.

Zapraszając na konferencję, SDP zaznaczyło, że Tomasz Lis będzie mógł odebrać dyplom poświadczający przyznanie mu Hieny Roku. Dziennikarz nie pojawił się jednak na spotkaniu, nie odpowiedział na razie na nasze pytania w tej sprawie.

We wtorek wieczorem Tomasz Lis podczas spotkania promującego jego książkę „A nie mówiłem?” odpierał zarzuty kilku nieprzychylnych mu osób, m.in. działaczy klubów „Gazety Polskiej”. Dziennikarz zaznaczył, że pisząc o „pisowskich wazeliniarzach z SDP” miał na myśli tylko kierownictwo organizacji i przypomniał, że jej prezes Krzysztof Skowroński kilka lat temu prowadził konferencję PiS odbywającą się w siedzibie SDP, a kierowane przez niego Radio Wnet otrzymało środki od tej partii pochodzące z dotacji budżetowej. Kiedy w tonie oskarżenia powiedziano, że jako redaktor naczelny „Newsweek Polska” pracuje w niemieckim wydawnictwie, Lis sprecyzował, że Ringier Axel Springer jest firmą szwajcarsko-niemiecką, za to w samym Axel Springerze kilka lat temu pracował Michał Karnowski (jako dziennikarz „Newsweeka” i „Dziennika”), ponadto wydawca „Gazety Polskiej” jest powiązany ze spółką kontrolowaną przez PiS.

Tomasz Lis z uśmiechem odebrał od jednego z adwersarzy dyplom „w uznaniu zasług za szczególne osiągnięcia w dziedzinie szerzenia propagandy i dbania o niemieckie interesy”. Ironizował, że dyplom nie został autoryzowany przez Angelę Merkel. - Mieczów ci u nas dostatek, ale i te dwa się przydadzą - skwitował.

Dołącz do dyskusji: Tomasz Lis nie odebrał Hieny Roku od Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

63 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
San Martin
Niech podzieli na pół i odda bliźniakom w brunatnych koszulkach!
odpowiedź
User
2016
Zapamiętajcie te nazwiska: Czabański, Bubula, Lichocka, Gliński, Sellin, Kruk, Kurski, Stanisławczyk, Lisicki, Pyza, Karnowscy, Feusette, Zaremba, Hejke, Sakiewicz, Gmyz, Wróblewski, "Rycerz", Pilis, Skowroński, Wolski, Ziemkiewicz, Paczuska, Rachoń, Jachowicz, Wikło, Lichota, Holecka, Pozarzycki, Pawlicki.
odpowiedź
User
marketer
ktoś tu stchórzył ;)
odpowiedź