SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Towarzystwo Dziennikarskie: Politycy PiS zakłamują prawdę o zbrodni w Jedwabnem

Towarzystwo Dziennikarskie przesłało do redakcji Wirtualnemedia.pl oficjalne oświadczenie, w którym protestuje przeciwko zakłamywaniu przez polityków PiS prawdy historycznej na temat zbrodni na Żydach w Jedwabnem.

fot. pap fot. pap

- Ujawniona w roku 2000 zbrodnia na żydowskiej ludności miasta Jedwabne wstrząsnęła polską opinią publiczną. Śledztwo wszczęte przez prokuraturę Instytutu Pamięci Narodowej wykazało, że głównymi sprawcami tej zbrodni byli Polacy, którzy korzystając z przyzwolenia okupanta niemieckiego w okrutny sposób zamordowali kilkuset żydowskich sąsiadów. Późniejsze ustalenia polskich naukowców pokazały, że Jedwabne nie było niestety wyjątkiem. Latem 1941 r. do podobnych mordów z kluczowym udziałem Polaków doszło w 23 miejscowościach północno-wschodniej Polski. W ostatnich latach powstało na ten temat szereg poważnych opracowań - czytamy w oświadczeniu Towarzystwa Dziennikarskiego.

- Sprawa Jedwabnego stała się ważnym wyzwaniem dla państwa polskiego. Do czasu jej wybuchu w naszej świadomości historycznej dominował pogląd, że w historii II Wojny Światowej Polacy nie zapisali ponurych kart. Władze Rzeczypospolitej musiały zmierzyć się z nowymi faktami. Odważnie podszedł do nich IPN, wznawiając śledztwo i publikując jego najważniejsze ustalenia. Za zbrodnicze zachowania części polskiego społeczeństwa przeprosił prezydent Aleksander Kwaśniewski, a prezydent Bronisław Komorowski przyznał, że naród polski poniósł w czasie wojny ofiary, ale Polacy bywali też sprawcami zbrodni. Ze sprawą Jedwabnego państwo polskie poradziło sobie w godny i właściwy sposób - napisano w oświadczeniu.

Janowi Ordyńskiemu, wiceprezesowi Towarzystwa Dziennikarskiego nie podoba się jednak to, że w ostatnich miesiącach ustalenia IPN podważane są przez polityków rządu Prawa i Sprawiedliwości. - W tym przez - co wywołuje szczególne oburzenie - ministra edukacji narodowej, Annę Zalewską. Jeszcze w czasie kampanii wyborczej w roku 2015, obecny prezydent Andrzej Duda, atakował Bronisława Komorowskiego za jego słowa o Jedwabnem. Nie był to incydent. Ustalenia w sprawie tej zbrodni zaczęli ostatnio podważać przedstawiciele Kolegium IPN, a razem z nimi nowo wybrany przez Sejm prezes IPN, Jarosław Szarek - podkreśla Ordyński.

Warto tutaj przypomnieć, że minister edukacji narodowej Anna Zalewska była 13 lipca br. gościem „Kropki nad i” Moniki Olejnik w TVN24. W czasie programu, zapytana przez Olejnik o to, kto zamordował Żydów w Jedwabnem, unikała odpowiedzi. - Ta bardzo dramatyczna sytuacja, która miała miejsce w Jedwabnem to fakt historyczny, w którym doszło do wielu nieporozumień i tendencyjnych opinii. Jest to sprawa bardzo kontrowersyjna. Wielu historyków pokazuje zupełnie inny obraz tego wydarzenia - mówiła na antenie TVN24 Anna Zalewska.

Towarzystwo Dziennikarskie podkreśla, że obecnie „wszystko zmierza do tego, by śledztwo w sprawie mordu w Jedwabnem było wznowione, a intencją tych, którzy do tego dążą, jest radykalna zmiana oficjalnej wersji przebiegu wydarzeń z 10 lipca 1941 r.” - Dzieje się tak, mimo że od czasu zakończenia poprzedniego postępowania nie pojawiły się żadne wiarygodne dowody na inną niż już udowodniona rolę obywateli polskich - sprawców tej zbrodni. Jako polscy dziennikarze wyrażamy z tego powodu najgłębsze zaniepokojenie - napisano w oświadczeniu.

 - Najnowsza historia Polski pełna jest momentów, z których możemy być dumni. Przyznanie się do tego, że popełnialiśmy również błędy, niegodziwości, a nawet zbrodnie nie zmienia tego obrazu, a pokazuje naszą odwagę i odpowiedzialność. Protestujemy przeciwko zakłamywaniu historii i niszczeniu wizerunku oraz dorobku Polskiej historiografii. Ci, którzy dopuszczają się haniebnego zaprzeczania potwierdzonej prawdy historycznej o odpowiedzialności Polaków za zbrodnie w Jedwabnem nie mają na takie kłamstwo mandatu społeczeństwa polskiego i działają wyłącznie we własnym imieniu, nawet jeżeli chwilowo zajmują stanowiska państwowe - czytamy na koniec w oświadczeniu Towarzystwa Dziennikarskiego.

Warto przypomnieć, że postępowanie przeprowadzone przez Instytut Pamięci Narodowej w latach 2000-2004 wykazało, że w lipcu 1941 roku w miejscowości Jedwabne Polacy w okrutny sposób zamordowali kilkuset mieszkających tam Żydów. Z ustaleń IPN wynika, że choć bezpośrednimi wykonawcami zbrodni byli Polacy, to odbyła się ona w dużej mierze z inspiracji Niemców, którzy w tym czasie okupowali Polskę.

Dołącz do dyskusji: Towarzystwo Dziennikarskie: Politycy PiS zakłamują prawdę o zbrodni w Jedwabnem

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
wojtek
Skoro Tow. Dziennikarskie wie co tam sie wydarzylo, to musialo tam byc. A skoro przetrwalo do dzis, to moze powinni odpowiadac za wspoludzial?
0 0
odpowiedź
User
wojtek
A zeby wszystkim przypomniec co to jest Tow. Dziennikarskie to, podajac za WM, zostalo ono zalozone przez "m.in.: Wojciecha Maziarskiego, Jana Ordyńskiego, Teresę Torańskę, Dorotę Warakomską, Jacka Żakowskiego, Wojciecha Mazowieckiego, Cezarego Łazarewicza, Joannę Solską i Jacka Rakowieckiego."
0 0
odpowiedź
User
jadek
To towarzysze niby-dziennikarze zaklamuja prawdę. Nie było śledztwa a polityczne zlecenie. Wysllannicy Kieresa szefa ipn potem polityka PO i sędziego TK w nagrodę, pytali tylko tych którzy klamali dla UB w czasie pierwszej mistyfikacji za PRL, pominęli rolę oddziału SS który mordowal w tej okolicy i wszystkich niepasujacych świadków, na życzenie gminy zaniechali sekcji zwłok a po obejrzeniu kości leżących w ziemi 60 lat ogłosili ze wiedzą jak zginęli. Zero badań chemicznych szczątków zero szukania przyczyn. Zero wyjaśnienia. .. na deser przepraszam mówił syn żydowskiego mordercy z NKWD który zabijał Polaków jeszcze przed wojną i w czasie 1. Sowieckiej okupacji
0 0
odpowiedź