SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Serwis Muska nie radzi sobie z przedwyborczą dezinformacją w USA

Tworzone przez społeczność X Community Notes nie prostują dezinformacji wyborczych w USA. A te są już plagą platformie mediów społecznościowych Elona Muska – pokazuje nowy raport pozarządowej organizacji Center for Countering Digital Hate. 

Donald Trump i Elon Musk, kolaż, Shutterstock.com Donald Trump i Elon Musk, kolaż, Shutterstock.com

Funkcja Community Notes w założeniu ma służyć m.in. kontestowaniu nieprawdziwych informacji pojawiających się w X. Członkowie społeczności w swoich notatkach podają dodatkowe informacje, które weryfikują prawdziwość publikacji niezależnie od tego, czy autor jest politykiem, biznesmenem, influencerem czy dziennikarzem.

„Notatki społeczności mają na celu stworzenie lepiej poinformowanego świata przez umożliwienie ludziom na X wspólnego dodawania kontekstu do potencjalnie mylących postów” – definiują Community Notes sami twórcy.

Właścicielowi X Elonowi Muskowi przy tworzeniu Community Notes przyświecała idea transparentności i walki o prawdę w internecie. Najnowsze badanie, publikowane na kilka dni przed wyborami prezydenckimi w USA, pokazują jednak, że miliarder o prawdę nie zabiega, gdy stawką jest prezydentura popieranego przezeń Donalda Trumpa.

Zobacz: Elon Musk będzie płacił wyborcom z kluczowych stanów. Wyda miliony

Fala wyborczej dezinformacji w X

Raport organizacji non-profit Center for Countering Digital Hate dotyczący Community Notes pokazuje, że dokładne notatki korygujące fałszywe i wprowadzające w błąd twierdzenia dotyczące wyborów w USA nie były wyświetlane przy 209 z 283 postów uznanych za dezinformujące, czyli aż przy 74 proc.

Dezinformacja pozbawiona korekty Community Notes dotyczyła najczęściej fałszywych twierdzeń, że wybory prezydenckie w 2020 r. zostały skradzione i że systemy do zliczania głosów są zawodne.

Kłamstwa dotyczące wyborów w USA uzyskały 13 razy więcej wyświetleń niż prostujące je informacje Community Notes.

Imran Ahmed, dyrektor generalny Center for Countering Digital Hate, powiedział, że badania jego organizacji „sugerują, że notatki społecznościowe X to niewiele więcej niż pomoc w rwącym potoku nienawiści i dezinformacji, które podważają naszą demokrację i jeszcze bardziej polaryzują nasze społeczności”.

Zobacz: Zalew fake newsów na X. Manipulacje rozpowszechnia też Elon Musk

Keith Coleman, wiceprezes ds. produktu w X, który nadzoruje Community Notes, w oświadczeniu cytowanym przez agencję Associated Press, twierdzi, że program „utrzymuje wysoko postawioną poprzeczkę, aby notatki były skuteczne i podtrzymywały zaufanie z różnych punktów widzenia”.

„Tysiące notatek związanych z wyborami i polityką zdało ten egzamin w 2024 roku. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca setki takich notatek pojawiły się w tysiącach postów i zostały obejrzane dziesiątki milionów razy. To dzięki ich jakości notatki są tak skuteczne” – dodał menadżer z X. 

Dołącz do dyskusji: Serwis Muska nie radzi sobie z przedwyborczą dezinformacją w USA

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PK
Ale im się ten Musk nie podoba.
5 10
odpowiedź
User
KP
To niestety celowa strategia Muska, realizowana odkąd kupił Twittera.

Czas dobrać się do d***y tym miliarderom, którzy zakulisowo wpływają na politykę światową.
9 3
odpowiedź
User
.
Powinniśmy się martwić raczej tym, co mu obiecał Trump po ewentualnej wygranie (kolejne ulgi podatkowe dla bogatych? poluzowanie regulacji dot. przetwarzania danych osobowych czy AI?).
7 4
odpowiedź