TK: zakaz handlu w niedziele zgodny z Konstytucją RP
Trybunał Konstytucyjny uznał dwa zaskarżone przepisy z ustawy dotyczącej zakazu handlu w niedzielę za konstytucyjne; w pozostałej części sprawa została umorzona.
Wniosek o sprawdzenie zgodności z konstytucją RP przepisów dotyczących zakazu handlu w niedzielę złożył w 2018 roku w imieniu pracodawców szef Konfederacji Lewiatan. Chciał sprawdzenia, czy obowiązujące od 1 marca przepisy zakazujące (z wyjątkami) handlu w niedziele naruszają konstytucyjne zapisy wolności wykonywania pracy, zasadę równości oraz zasadę proporcjonalności.
Lewiatan: zakaz handlu niezgodny z konstytucją
We wniosku do TK Lewiatan argumentował, że "zasadniczym skutkiem tego przepisu jest pozbawienie pracowników części dotychczas wykonywanej pracy, a w rezultacie zmniejszenie ich dochodów". Lewiatan uważa, że regulacja handlu ingeruje w "wolność pracy, która nie daje się pogodzić z zasadą demokratycznego państwa prawa". "Prowadzi ona bowiem do grupowych zwolnień w niektórych branżach, powoduje obniżenie dochodów lub zwiększenie wymiaru pracy w dni dotychczas wolniejsze, a także wywołuje skutek dyskryminacyjny, tworząc grupę uprzywilejowanych pracodawców i pracowników" - postuluje we wniosku Lewiatan.
Zdaniem organizacji, obowiązujące przepisy dotyczące ograniczenia handlu naruszają "konstytucyjny nakaz ochrony pracy przez to, że nie uwzględnia ekonomicznych i prawnych uwarunkowań działalności pracodawców".
TK: zakaz handlu zgodny z ustawą zasadniczą
We wtorek po ponad trzech latach od złożenia przez Konfederację Lewiatan wniosku do TK, organ zbadał sprawę i wydał wyrok. Przewodniczącym składu orzekającego był sędzia Jarosław Wyrembak, sprawozdawcą Justyn Piskorski.
TK w orzeczeniu stwierdził, że art. 3 pkt 7 ustawy z dnia 10 stycznia 2018r. o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz w niektóre inne dni oraz art. 18 tejże ustawy są zgodne z artykułem 2. Konstytucji RP. W pozostałej części wniosek został umorzony.
Artykuł trzeci w punkcie siódmym ustawy o zakazie handlu w niedziele mówi o "wykonywaniu pracy w handlu oraz wykonywaniu czynności związanych z handlem w niedziele i święta w placówkach handlowych - należy przez to rozumieć wykonywanie takiej pracy lub takich czynności przez pracownika lub zatrudnionego w okresie 24 kolejnych godzin przypadających odpowiednio między godziną 24 w sobotę a godziną 24 w niedzielę, i między godziną 24 w dniu bezpośrednio poprzedzającym święto a godziną 24 w święto".
Zdanie odrębne złożyli sędziowie Jarosław Wyrembak oraz Zbigniew Jędrzejewski.
Sprawozdawca wyroku, sędzia Justyn Piskorski w ustnym uzasadnieniu stwierdził, że pojęcia definiowane w uznanych za konstytucyjne przepisach ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele oraz Kodeksie pracy "nie są tożsame".
"Wykonywanie pracy w handlu oraz wykonywanie czynności związanych z handlem w niedziele i święta w placówkach handlowych nie jest równoznaczne z pracą w niedziele i święta w przypadkach, o których mowa w przywołanych przepisach Kodeksu pracy" - wskazał sędzia.
Trybunał umorzył postępowanie w sprawie dwóch kluczowych przepisów. Pierwszy z nich to artykuł ustanawiający zakaz handlu. Zgodnie z nim "w niedziele i święta w placówkach handlowych handel oraz wykonywanie czynności związanych z handlem, powierzanie pracownikowi lub zatrudnionemu wykonywania pracy w handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem – są zakazane". Drugi przepis wskazywał wyjątki od tego zakazu.
Lewiatan: zmiany w ustawie o ograniczeniach handlu w niedzielę są nadal możliwe
Konfederacja Lewiatan stoi na stanowisku, że TK nie orzekł, iż ograniczenie handlu w niedziele jest lub nie jest zgodne z Konstytucją. W opinii organizacji, zamiany w ustawie o zakazie handlu w niedziele są nadal możliwe.
Według Konfederacji Lewiatan "ustawa różnicuje sytuacje pracodawców w zakresie, w jakim przepis ten określa grupę podmiotów nieobjętych zakazem handlu, a tym samym różnicuje sytuację pracowników, co do swobody wykonywania przez nich pracy w określone dni".
"Trybunał umorzył postępowanie w sprawie tych zarzutów, co nie oznacza, że uznał je za zgodne z Konstytucją! Uznał jedynie, że Lewiatan nie ma mandatu do składania wniosków w interesie pracowników, chociaż wcześniej wnioski dotyczące relacji pracodawca-pracownik nasza organizacja składała" - czytamy w oświadczeniu Lewiatana.
- Zaskakuje nas, że TK uznał za zgodne z Konstytucją zarzuty dotyczące złego stanowienia prawa (np. rażąco krótkie vacatio legis), a nie podjął się merytorycznego rozstrzygnięcia kluczowych elementów naszego wniosku. Natomiast dobrze się stało, że droga do zniesienia zakazu handlu w niedziele wciąż pozostaje otwarta - komentuje prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki.
Zakaz handlu od 2018 roku
Obowiązujący od 1 marca 2018 roku zakaz handlu w niedziele najpierw nie obejmował pierwszej i ostatniej niedzieli w miesiącu. Rok później sklepy otwarte były już tylko w 15 niedziel, a zamknięte w 37. Od 2020 r. handel dozwolony jest w Polsce jedynie w 7 niedziel, a zabroniony w 45.
Zakaz dotyczy tych sklepów, w których pracę wykonują pracownicy lub zatrudnieni - właściciel w niedziele sam może stanąć za ladą (to pozwala na handel np. sieci Żabka, która działa w modelu franczyzowym).
Ustawa zakazująca handlu w niedziele zawiera liczne wyjątki, na podstawie których handlować tego dnia można: kwiatami, pamiątkami lub dewocjonaliami, prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, wyrobami piekarniczymi i cukierniczymi (piekarnie, cukiernie i lodziarnie). Z zakazu wyłączone są także placówki, w których przeważa działalność gastronomiczna oraz sklepy na terenie rolno-spożywczych rynków hurtowych, gdzie core działalności to hurtowy handel artykułami rolno-spożywczymi.
Według badań CBRE z tego roku, aż 55 proc. osób chciałoby robić zakupy w niedzielę, w tym co trzecia jest zdecydowanie za tym pomysłem. Poparcie wzrosło w porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy za otwarciem sklepów w niedzielę opowiadało się 51 proc. osób.
Na wsi 48 proc. ankietowanych osób jest za powrotem możliwości otwarcia sklepów w niedzielę, podczas gdy w największych miastach powyżej 500 tys. mieszkańców ten odsetek wynosi aż 64 proc. W mniejszych miastach od 20 tys. do 500 tys. mieszkańców od 56 proc. do 60 proc. osób uważa, że niedziele handlowe powinny wrócić.
Sklepy obchodzą zakaz handlu w niedziele. PiS chce zmian
Na łamach Wirtualnemedia.pl na bieżąco informowaliśmy, jak różne sieci handlowe podejmują kroki prowadzące do otwierania przynajmniej części swoich placówek. Zdecydowana większość wykorzystuje do tego tzw. wyjątek pocztowy - czyli możliwość działalności placówki sklepowej w niedziele, o ile prowadzi ona usługi pocztowe czy kurierskie. Ten wyjątek wykorzystują sieci: Biedronka, Żabka, Dino, Lewiatan, Kaufland, należące do Grupy Muszkieterów Bricomarché i Intermarché, ABC, Delikatesy Centrum, Stokrotka Express czy wybrane sklepy z elektroniką Euro RTV AGD.
Kilka tygodni temu grupa posłów rządzącej partii na czele z Januszem Śniadkiem, byłym przewodniczącym NSZZ „Solidarność”, pracuje nad nowelizacją ustawy zakazującej handlu w niedzielę. W myśl tej propozycji otwarte mogłyby być tylko te podmioty, które na co dzień większość przychodów osiągają z działalności pocztowej. Projekt budzi jednak sprzeciw Porozumienia, które wchodzi w skład koalicji rządowej.
Dołącz do dyskusji: TK: zakaz handlu w niedziele zgodny z Konstytucją RP
Nie mamy w Polsce już Trybunału konstytucyjnego.
...no i? W wielu zachodnich krajach dozwolone są również małżeństwa osób tej samej płci...