Dziennikarze zbulwersowani wypowiedzią Donalda Tuska

Oto wdzięczność za stałe okadzanie platformy obłudy i jej prezia Donka.... oraz przykrywanie tanimi sensacyjkami nieudolnosci tuskolandii w rządzeniu Polską !

Poziom merytoryczny owych protestujących dziennikarzy jest mierny, wielokrotnie plotą bzdury nie zastanawiając się nad sensem głoszonych tez. Przykład jest w samym tekście listu SDP "praca w formie +umowy o dzieło+ wiąże się z brakiem okresu wymówienia" chyba "okresu wypowiedzenia" jeżeli wszystko jest w nim takie poprawne to należy zmniejszyć koszty uzyskania do 10%. Za partaninę nie warto więcej płacić - trzeba rozróżniać okręt od statku, okres wymówenia od okresu wypowiedzenie i inne słowa mające wpływ na sens wypowiedzi. Chyba ktoś z Was kończył studia na wydziale dziennikarstwa.

Jako dziennikarz proszę o niewrzucanie mnie do tego worka i jakobym protestował. Bo nie protestuję. Zaprotestuję jako ojciec, gdy odbiorą ulgi prorodzinne, ale 50% kosztów uzyskania przychodu, ten dziwny ryczałt, jakoś nie jest mi aksjologicznie uzasadniony. Wolę uczciwie odliczać z mojej DG to, co jest rzeczywiście kosztem, a nie uznawać, że byle kawka ze znajomym z ministerstwa uzasadnia 50% koszty uzyskania.