Ewa Millies-Lacroix: co najmniej 100 spektakli Teatru Telewizji trafi do internetu

Teatr Telewizji to jest jedna z najbardziej misyjnych pozycji programowych Telewizji Polskiej i bardzo się cieszę, że pomimo wciąż nierozwiązanych problemów ze ściągalnością abonamentu, Teatr Telewizji nadal trwa. Czegoś takiego nigdy w życiu nie zaoferuje "dobrze rozwinięta komercja", której tak zaciekle bronią niektórzy lewacy na tym forum (na przykład osoba podpisująca się nickiem @ani grosza).

Teatr Telewizji to jest coś, czego lewacy nie zrozumieją i oglądać nie będą, ale stanowi on pewną wartość kulturalną i dlatego jest niezłomny. Teatr Telewizji to jest bardzo poważny argument za utrzymywaniem nadawcy publicznego i powszechnej ściągalności abonamentu!

Jako narodowy socjalista nie rozumiesz, że wielkość teatru w Polsce (jak w TVP) zbudowali właśnie ci tzw. lewacy i ich potomkowie. Wy nie potraficie nic porządnie zrobić, jedynie podlać pseudo-patriotycznym sosem, pomachać biało- czerwoną i oznajmić, że to jest wielkie, bo narodowe. A że nudne beznadziejnie, że nikt nie chce u was grać, oprócz nielicznych fanatyków i debiutantów z parciem na szkło. Przypominam co Bóg powiedział do Styki.... hahahaha