GIS krytykowany za kampanię „Mądra dziewczynka pilnuje drinka”. „Przykład szeroko rozumianej niekompetencji” (opinie)
Kampania Głównego Inspektoratu Sanitarnego przestrzegającego przed pigułką gwałtu to szczytna idea. Jednak pomysł jest co najmniej lichy, nie przekonuje ani w warstwie graficznej ani słownej. Mamy tu genialny przykład, jak szeroko rozumiana niekompetencja może wyprowadzić na manowce. Hasło kampanii to prosta rymowanka, których pełno na ulotkach gastronomicznych w małych miasteczkach, zaś layout - to nieporozumienie. Wygląda jak projekt gimnazjalisty bez zdolności plastycznych i poczucia estetyki - oceniają dla Wirtualnemedia.pl eksperci od komunikacji marketingowej.
Dołącz do dyskusji: GIS krytykowany za kampanię „Mądra dziewczynka pilnuje drinka”. „Przykład szeroko rozumianej niekompetencji” (opinie)
Ale: Potencjalna ofiara niekiedy może uniknąć przestępstwa.
I: Osoba może niekiedy uniknąć sytuacji, w której zaliczałaby się do grona potencjalnych ofiar.
Reklama jest zła, seksistowska, zrzuca winę na ofiary. Pogłębia stereotyp blondynki, etc.
A przy tym ma całkiem lotne, rymowane hasło. Rzeczywistą przestrogę. I może uratuje kilka osób.