Hanna Lis o wpadkach w „Po przecinku”: zmęczenie zabija koncentrację, dziennikarz też człowiek

W ostatnich wydaniach programu publicystycznego „Po przecinku” w TVP Info Hanna Lis omyłkowo nazwała format normandzki norymberskim oraz wahała się z podaniem nazwiska rozmawiającego z nią prof. Adama Rotfelda. Wywołało to sporo żartobliwych i krytycznych komentarzy w internecie. Dziennikarka podkreśla, że pomyliła się tylko w pierwszej sytuacji. - Zmęczenie zabija niekiedy koncentrację. Dziennikarz też człowiek - tłumaczy.

Dołącz do dyskusji: Hanna Lis o wpadkach w „Po przecinku”: zmęczenie zabija koncentrację, dziennikarz też człowiek

26 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2015-08-30 06:14

olo

Wcześniej JOW z Kukizem, a teraz to! Tragedia! Myślę że jest sporo innych dziennikarzy którzy nie mają takich problemów i mogliby poprowadzić ten program. Problemem jest to ze nie nazywają się LIS.

0 0

odpowiedź

2015-08-30 09:18

ida

Nigdy nie oglądam programów z tą Panią. Nie daję rady!!!

0 0

odpowiedź

2015-08-30 14:13

Atlantic

Lis mówi, że "Zmęczenie zabija niekiedy koncentrację."" A ja mówie NIE. To BRAK wiadomości p. Lis "zabija" prowadzony przez panią program! Przypomnę ,że takie wpadki p. Lis zdarzają się nie po raz pierwszy.

0 0

odpowiedź