Justyna Mączka prowadzącą audycję „Popołudniówka” w Radiu 357

Gratuluję kolejnego mainstreamowego gniota z tymi samymi utworami co w innych zetkach czy eremefach. No i oczywiście ci młodzieżowi prowadzący . Czy w Polsce są jeszcze młodzi dziennikarze, czy tak samo jak aktorzy wszędzie ci sami po znajomości.

Jeżeli ktoś pisze takie rzeczy to nie słuchał 357 ani minuty - muza zupełnie inna niż gdziekolwiek, wybór w 100 % redaktorów a nie algorytmów, 50% kawałków nie singlowych, 70% polska muzyka, ale jaka muzyka! A starszych redaktorów - wszyscy narzekają, że właśnie za mało, Niedźwiecki sporadycznie, Strzyczkowski kilka godzin w tygodniu, Kaczkowski 2 godziny tygodniowo, cały zastęp młodych, może nawet za dużo, ale są świetni - Marta Kula, Ola Budka, Marta Malinowska, Mateusz Fusiarz - wymiatają, do tego Zawiałow, Zalewski i Organek a przecież są jeszcze Michniewicz, Łukawski, Hanke, Gorazdowski, Gąsiorowski i mój faworyt - Cichoński Marcin.

No właśnie playlista 357 ...70% polska muzyka wg algorytmu Piotra Stelmacha zwanego Stelka vel Czapką. Ja w tej Trojce 2006-2020 mialem tej polskiej muzy powyżej uszu. Męskie Granie do znudzenia.

Śmieszy mnie zarzut ze Trojka puszcza mainstream. No cóż lata 90te to byl piękny czas gdzie wszelakie odmiany alt rocka i metalu byly mainstreamem w mediach i przyciagaly tlumy na stadiony. Natomiast w 357 komuś alternatywa myli sie Alternatywami 4. Niestety 13 lat redaktorów i redaktorek ze stajni Skowrońskiego mocno wypaczylo pojęcie muzyki alternatywnej.

Bardzo się ucieszyłem słysząc na antenie Justynę Mączkę. Ma bardzo dobry sposób prowadzenia audycji, świetny głos i to radiowe "coś". Serwisy w Trójce prowadziła doskonale, a tu okazuje się, że potrafi sporo więcej. A propos serwisów - R357 ma obecnie najlepsze serwisy w polskiej radiofonii, szkoda, że jest ich tak mało.