Krytyka wiosennej ramówki Polskiego Radia. „Radio bez osobowości”
- Program Trzeci będzie casem dla studentów dziennikarstwa pokazującym, jak można w kilka miesięcy zwinąć markę premium, która miała kilkudziesięcioletnią tradycję. Trójka była radiem osobowości, a dzisiaj dwie - umownie najmocniejsze, które reklamują Trójkę - to Piotr Baron i Marek Wiernik. Nie ma żadnej przyciągającej osobowości, która zrekompensowałaby brak Manna, Niedźwieckiego, Szydłowskiej, Strzyczkowskiego - ocenia Robert Kozyra, były redaktor naczelny i prezes Radia Zet.
Dołącz do dyskusji: Krytyka wiosennej ramówki Polskiego Radia. „Radio bez osobowości”
Ta ekipa jest za słaba żeby zbudować cokolwiek samemu, ich jedyną szansą jest praca na państwowym garnuszku i podszywanie się pod wypracowaną przez innych markę, inaczej nie istnieją, nikt z nich nigdy wcześniej niczego nie dokonał, największym ich osiągnięciem jest bycie dziennikarzem Trójki, ale to tak jak być piątą wokalistką Lombardu... ktoś wie czy Lombard jeszcze gra i jak nazywa się ich obecna wokalistka ? Przy całym szacunku do Lombardu
to porównanie miałoby sens gdybyś napisał/a, że oprócz wokalistki zmienił się prawie cały skład i wymień teraz gitarzystę i nowego klawiszowca... a ci nowi obecni muzycy Lombardu wmawialiby wszystkim, że teraz to jest super zespół, grający lepiej niż ten poprzedni... to mniej więcej takie opary absurdu ta obecna Trójka... dodam, że czasem z sentymentu włączam... po chwili przełączam... ze stacji Polskiego Radia da się obecnie słuchać tylko Dwójki...