Antyradio zamiast Trójki patronem medialnym Open’er Festival

Trójka bez Openera. No i o czym Pani Szydłowska będzie ględzić w swoich programach przez cały rok?

Jako doświadczony mediowiec, chciałbym napisać, że wybór Antyradia jest dobry dla Antyradia. Natomiast dla Openera to będzie porażka. Czas pokaże. Rozważam tylko kwestie merytoryczne. Udział w słuchalności TRÓJKI pod względem słuchania w okresie od stycznia do marca 2017 roku w grupie wiekowej 15-75 lat wyniósł 7,7% wobec 1,8% Antyradia. Tak wynika z najnowszej fali badania Radio Track Millward Brown. Wiadomo, że Antyradio jest w portfolio EUROZET, czyli może liczyć na wsparcia Radia Zet, które jest słabe jak suchi liść. To jest moja subiektywna wypowiedź. Miłego weekendu.

A na czym miałaby polegać owa porażka? Że mniej ludzi pojawi się na tym festiwalu? Mnie ten festiwal nigdy nie podniecał, bo muzyka mocno przereklamowana i wolę mniejsze imprezy oraz koncerty klubowe ze świadomą widownią, np. Halfway Festival, Ars Cameralis, Ino-Rock itd. itp. Moim zdaniem, po 14 latach, już nie ma zbyt dużej korelacji pomiędzy frekwencją na tym festiwalu a słuchalnością Trójki. Festiwal jest znany i poradziłby sobie nawet bez obecności w radiu. Powiem więcej segment Trójki już został wykorzystany przez ten fest na full - do tego stopnia, że całkiem spora słuchaczy, w tym ja i moi znajomi, poczuła ogromną ulgę, dowiadując się, że w tym roku już Szydło & reszta nie będą zanudzać słuchaczy patronackimi ochami i achami. Marketingowo i handlowo decyzja organizatora jest słuszna - czas wejść w kolejny segment i próbować pozyskać kawałek tortu, w którym działa Antyradio, nawet jeżeli będzie to mały kawałek, to jednak i tak więcej niż brak dopływu świeżej krwi ze strony słuchaczy Trójki. Antyradio ma znacznie młodszych słuchaczy, więc coś tam do złowienia jest. Mało tego dla organizatora to idealny moment, żeby taką zmianą przeprowadzić i jednocześnie mieć dobre notowania u fajnosłuchaczy Trójki, którzy myślą, że to decyzja emocjonalna u podłoża, której stoi protest wobec tego, co wyprawia "dobra zmiana". Czysty biznes, bo ten festiwal to jednak biznes. Mało tego Trójka też coraz częściej to biznes. Misjonarze radiowcy, animatorzy kultury coraz częściej działają w mediach internetowych i amatorskich.

Trójka bez Openera. No i o czym Pani Szydłowska będzie ględzić w swoich programach przez cały rok?

Będą inne patronaty. Stelka ma Męskie Gmeranie, Metzu konferansjerkę na koncertach radiowych oraz wywiady z gwiazdami przy okazji wydania płyty, Gacek bakeoffuje u boku kolegów, to i dla Szydła się coś znajdzie, np. Trójka na dniach Ciechocinka.