Dwóch policjantów z zarzutami - rozpowszechnili nagranie od TVN, jak Stefan W. zaatakował Pawła Adamowicza

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku ustaliła, że za wyciekiem do internetu pełnego nagrania ataku Stefana W. na Pawła Adamowicza stoi dwóch policjantów z gdańskiej komendy, którzy zarejestrowali odtwarzanie materiału przekazanego śledczym przez TVN. Policjanci zostali zawieszeni i usłyszeli zarzuty.

Dołącz do dyskusji: Dwóch policjantów z zarzutami - rozpowszechnili nagranie od TVN, jak Stefan W. zaatakował Pawła Adamowicza

9 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2019-02-13 22:37

Zaraz zaraz, jakim prawem TVN rości sobie prawa, do nagrań nagranych telefonami prywatnymi jakichś osób? Przecież to nie były nagrania pochodzące z kamer TVNu.

0 0

odpowiedź

2019-02-14 05:07

elza

Kara za tanią sensację i wyciek materiałów ze śledztwa. TVN specjalnie przecież ocenzurowała nagrania, ze względu na ich wrażliwość dla rodziny zmarłego. To nie jest TVP, Pudelek, czy Super Express. Czy wy chcielibyście by cała Polska oglądała jak waszego ojca, czy męża bestialsko mordują? Czy jesteście aż tak zdegenerowani? Prawo to ma wiedzieć policja prowadząca śledztwo i prokuratura, dlatego otrzymała te nagrania. Nie po to by na fejsikach lajki zbierać. Wszyscy wiedzą co się stało i oglądanie wielokrotnego dźgania nożem nic nie wnosi do sprawy.

0 0

odpowiedź

2019-02-14 09:42

afg

Dlaczego Owsiak wysyła światełko do nieba, skoro nieba nie ma?

0 0

odpowiedź