Piotr Kaczkowski bez etatu, bo na emeryturze. Audycje będzie prowadził bez zmian

Za duzo zametu pan kaczkowski wprowadzil i taka jest prawda, chcial miec ciastko i chcial zjesc ciastko, niewyszlo

Z oświadczenia Trójki dowiedzieliśmy się jednego - wizytówka naszej radiofonii dziaduje. Trójka powinna była poprzeć Kaczkowskiego i zawalczyć o etaty dla reszty kluczowych redaktorów. Miałaby wsparcie słuchaczy, a może ludzie, którzy jeszcze nie płacą abonamentu, w końcu zaczęliby go płacić. Ale po co się narażać dyrekcji Polskiego Radia...? Łatwiej napuścić na Kaczkowskiego resztę, która nie ma etatu. Teraz co najmniej kilkanaście osób może żyć nadzieją na otrzymanie etatu po "roszczeniowym" Kaczkowskim. Tą nadzieją można ich karmić i oczekiwać dowodów lojalności. Budowanie dworu czas przyspieszyć, bo po wyborach może być różnie. Jest mi już wszystko jedno. Prawda jest taka, że muzycznie było lepiej za Skowrońskiego, tylko to polityczne bagienko wszystko psuło. Teraz mamy pseudoalternatywę oraz radio złote przeboje. Czas na zmiany - zanim garstka roztrwoni efekty pracy wielu. Zanim odejdą ostatni, którzy mają swoje zdanie i są lojalni, ale wobec słuchaczy, zanim zastąpią ich bezideowi karierowicze.

powinno sie zrobic porzadek w budzetowce z etatami na emeryturze.. co to za przywileje; obojetnie czy w sluzbach mundurowych, czy cywlnych - masz emeryture i do domu, a nie dziadki trzymaja etaty, zamiast przekazac je mlodym..