SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Polski Ład a "śmieciówki": Ewolucja, a nie rewolucja

PiS w założeniach programu Polski Ład zapowiedział ograniczenie umów cywilnoprawnych. Wpłynęłoby to także na rynek mediów, ale eksperci zwracają uwagę, że zapowiedzi rządu są mgliste. Nie spodziewają się, że ustawodawca całkowicie zlikwiduje umowy śmieciowe.

Dołącz do dyskusji: Polski Ład a "śmieciówki": Ewolucja, a nie rewolucja

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
FreakTV
Oskładkowanie umów cywilnych nie spowoduje, że ludzie pracujący na dziele i zleceniu dostaną etaty.
Spowoduje, że dostaną mniej pieniędzy, albo przejdą na JDG.

Etat to przeżytek.
Kto chce pracować, robi to niezależnie od umowy, etatu szukają jedynie lenie i cwaniacy, żerujący na systemie.
0 0
odpowiedź
User
user
Ja na takiej umowie pracuję, wiec chyba jednak poprzednicy nie odebrali. Odbierze dopiero PIS, juz wcześniej to zapowiadali. Jednocześnie mój obecny pracodawca zapowiedzial że nie zamierza dawać etatów. Oskładkowanie umów cywilnoprawnych spowoduje jedynie ucieczkę w szarą strefę, a etatów jak nie było tak nie będzie.

Dla branży medialnej nowe są tylko plusy , które mamy sponsorować. Zabiorą mi 50% kosztów uzyskania przychodu, żeby sponsorować mieszkania tym, których na to nie stać. Do górników, rolników, matek 4+ doszły nowe grupy ,jak ci od mieszkań, ktorych bardziej zaradni mają utrzymywac. Przy tak wysokich kosztach pracy żaden pracodawca nie zatrudni mnie na etat, tylko dlatego że rząd ogłił jakŁ

50% koszty uzyskania przychodów, to jednak zabrali poprzednicy. Oni je przeznaczyli na co innego. Rzeczy bliższe strefom relaksu.
2 1odpowiedź

0 0
odpowiedź
User
M
Oskładkowanie umów cywilnych nie spowoduje, że ludzie pracujący na dziele i zleceniu dostaną etaty.
Spowoduje, że dostaną mniej pieniędzy, albo przejdą na JDG.

Etat to przeżytek.
Kto chce pracować, robi to niezależnie od umowy, etatu szukają jedynie lenie i cwaniacy, żerujący na systemie.


Jedzenie to przeżytek.
A jak ktoś chce jeść to robi to niezależnie od umowy, szuka jedynie na większej liczbie śmietników. Tylko lenie i cwaniacy chcą jeść, żerują na systemie.
0 0
odpowiedź