SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Oskarżenie o mobbing w Radiu Rzeszów. "Nazwała mnie starą wdową, która użala się nad sobą"

Alina Pochwat-Cicha, dziennikarka z prawie 30-letnim stażem pracy w Radiu Rzeszów, oskarżyła swoją szefową o mobbing. Miała być m.in. odsuwana od prowadzenia audycji i nazwana „starą wdową, która się nad sobą użala”. Komisja antymobbingowa została powołana i… zapadła długa cisza. Teraz nagle prace ruszyły z kopyta, ale w przesłuchaniach świadków bierze udział osoba oskarżona o mobbing. - Szefostwo się do mnie się raczej nie odzywa, jeżeli już, to starają się być grzeczni. Potem dostaję maila z grafikiem, w którym mnie nie ma albo mam jeden program w tygodniu - skarży się portalowi Wirtualnemedia.pl dziennikarka. 

Dołącz do dyskusji: Oskarżenie o mobbing w Radiu Rzeszów. "Nazwała mnie starą wdową, która użala się nad sobą"

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kwestia nazewnictwa
Alina Pochwat została nazwana "starą wdową"? Sprawdźcie jak ta pani nazywa innych ludzi, jak się do nich odnosi. Włos jeży się na głowie, że podobnych sformułowań może używać kobieta.
4 2
odpowiedź
User
Ala
Dla niezorientowanych. W radiu także jest hierarchia pracy. Poczatkujący dziennikarze biegają po mieście z mikrofonem, robią obsługi konferencji, przynoszą materiały z terenu. Po jakimś czasie awansują, dostają coś więcej niż tylko kilkudziesięciosekundowe materiały serwisowe. Może to być mała wrzutka kilkuminutowa w program. Potem dalej awansują i dostają do prowadzenia audycję. Potem 2-3-5. Potem mogą prowadzić całe pasmo poranne, popołudniowe lub wieczorne. Już nie biegają po mieście z mikrofonem, tylko są głosami radia. Za PiSu mamy odwrócenie wszystkiego do góry nogami. Zatrudniono GWIAZDY, które od razu weszły w program, a na miasto przekierowano doświadczonych, niepisowskich dziennikarzy. Czy już teraz wiadomo o co chodzi? Pani Alino, siły życzę i trzymam kciuki.



gdyby tak było to koleda - zaleska z tvn nie biegałaby po sejmie tylko siedziała w studiu. Agata Adamek tak samo. Nie, droga pani w pracy dziennikarza nie ma hierarchii bo każdy dzień cię weryfikuje: czy się nadajesz, czy jeszcze ci się chce poszukiwać rozmówców, tematów itp. Jak ci się nie chce bo 30 lat masz w papierach to rada jest jedna- zmień pracę bo jesteś kiepską dziennikarką
9 5
odpowiedź
User
bezdenne dno
Kombinatorzy wszystkich zawodów łączcie się! Domagajcie się hierarchii. Nieważne, że po 30 latach pracy umiecie mniej niż żółtodziób z dwuletnim stażem. Zapamiętajcie - najważniejsza jest hierarchia.
6 4
odpowiedź