Radiowa Trójka ściąga ludzi z TVP. "Chodzi o ujednolicenie narracji"
Nie mają doświadczenia radiowego, wcześniej pracowali w telewizji. Do Trójki w ostatnich miesiącach dołączają kolejne osoby z Telewizji Polskiej. - Trudno nie odnieść wrażenia, że zarządzający Programem Trzecim Polskiego Radia mają krótką ławkę i muszą sięgać po ludzi z TVP - ocenia medioznawca prof. Jan Kreft.
Dołącz do dyskusji: Radiowa Trójka ściąga ludzi z TVP. "Chodzi o ujednolicenie narracji"
Co godzinka co momencik, jego zawór w rytm się kręci.
A chachary2022-05-28 10:18
No proszę, współczesny kacyk. Liczba godzin, bezkarność, kierownictwo choć do pięt nie dorasta dziennikarzom. Kowalczeski wydawał się paskudny ale to jest dopiero przypadek partyjnej wazeliny.
Cytat z Newseeka:
Trójka miała być radiem dla młodych ludzi - w intencji ówczesnych władz miała odciągnąć polską młodzież od zachodnich stacji, a jednocześnie zapewnić możliwość oddziaływania ideologicznego, kontroli przekazu i indoktrynacji.
halyna2022-05-28 16:48
Teraz dzięki neokomunie PiS jeszcze mocniej indoktrynuje, kontroluje, oddziaływuje i przede wszystkim manipuluje informacjami.