Tylko 280 tys. widzów cyklu „Moje 600 gramów szczęścia” w TVP2

JESTEM Mamą wczesniaka. I staram się oglądać każdy odcinek. Traktują to jak terapię, jeszcze raz -tyle ze o wiele bardziej świadomie przezywam tamte chwile i kibicuje wszystkim tym dzieciaczkom i ich rodzicom. Moze i mała oglądalność- ale mozej w tej małej grupie widzów są ci , dla których warto było nakręcić taki film !!!!

Moja opinia jest taka najlepszy serial jaki widziałam napewno lepsze od tych telenoweli i przereklamowanego m jak miłosć itp. moim zdaniem serial pokazuje prawde to co dzieje sie na codzień że wiecej dzieci rodzi sie jako wcześniaki jaka ciężka praca włożona jest w to aby dzieci z 26 tc mogły normalnie funkcjonowac wielu ludzi skazali by takie dzieci na straty bo "stwierdza ze dzieci przedwcześnie urodzynych nie da sie ocalić" a właśnie że sie da pokazują że jest taki szpital w Polsce który ma najlepsza aparature dla wcześniaków ten serial pokazał także chistorie walki o życie małej Melani niestety przegrała walke ten serial wzruszył mnie naprawde szkoda że był tak krótki przedewczystkim pokazuje ile potrzeba wsparca dla rodzin taki dzieciaczków szkoda ze sie skonczyło zastapiłam bym ten serian napewno nudnym "m jak miłośc" czy "barwy szcześćia" bo to serialale podobne do mody na sukces !!!