Budżety reklamowe państwowych firm mają marginalne znaczenie dla komercyjnych stacji tv (opinie)
Da się zrealizować kampanię rezygnując z jednej grup stacji komercyjnych, ale koncentracja wydatków tylko w mediach publicznych odbije się negatywnie na wynikach tych spółek. Na ideologicznej wojnie Skarb Państwa może stracić osłabiając pozycje rynkową swoich spółek poprzez nierozważne gospodarowanie ich budżetami. Coraz brutalniejsza propaganda TVP rodzi wśród jej komercyjnych klientów pytanie, czy jest to odpowiednie otoczenie rynkowe, z którym mają być kojarzone ich marki - komentują dla Wirtualnemedia.pl Izabela Albrychiewicz i Jakub Bierzyński.
Dołącz do dyskusji: Budżety reklamowe państwowych firm mają marginalne znaczenie dla komercyjnych stacji tv (opinie)
To język biznesu i branży...
Widzę, że teraz na topie jest prześciganie się kto będzie bardziej polski od samej Polski... przychodzi mi tylko jeden cytat do głowy: "wole polskie gówno w polu, niż fiołki w Neapolu"
To czemu w innych branżach nie ma tego bełkotu? Nie da się tego w żaden sposób przetłumaczyć? Jakoś do piekarni nie chodzimy po bread, nie jeździmy carami, nie chodzimy do fryzjera na haircut, nie posyłamy dzieci do primary school pod opiekę teachera...