Aktywizacja osób z pokolenia 55 plus receptą na niedobór pracowników
Liczba pracujących osób w wieku 25-34 lata spadła w dekadę o 5,8 pkt proc., a liczba zatrudnionych w wieku 55-64 lata wzrosła o 4,3 pp - podają autorzy raportu „Pokolenia na polskim rynku pracy”. Ich zdaniem, sposobem na pogłębiający się niedobór pracowników jest aktywizacja starszego pokolenia na dużo większą skalę niż obecnie.
"Największy odsetek pracujących stanowią obecnie osoby w wieku 25-34 lat oraz 35-44 – łącznie to ponad 50 proc. aktywnych zawodowo. Podczas gdy udział osób w wieku 25-34 lat w całkowitej liczbie aktywnych zawodowo spada (-5,8 pp. na przestrzeni ostatnich 10 lat), rośnie odsetek pracujących w wieku 55-64 lat (+4,3 pp.) oraz 65+ (+2,6 pp.)" - napisano w komentarzu do raportu „Pokolenia na polskim rynku pracy” firmy Grafton Recruitment.
Grupa 50+ nadal otwarta na wyzwania zawodowe
Zdaniem dyrektor operacyjnej Grafton Recruitment, Ewy Michalskiej, "jednym z kluczowych rozwiązań pogłębiającego się niedoboru pracowników jest wdrażanie polityki różnorodności w firmach i aktywizacja starszego pokolenia na dużo większą skalę niż obecnie.
"Warto pamiętać, że 50+ to nie tylko rosnąca grupa, ale wbrew utartym opiniom – nadal otwarta na wyzwania zawodowe, mająca wartościowe doświadczenia, którymi chce się dzielić" - stwierdziła.
Podano w raporcie, że przedstawiciele pokolenia Baby Boomers (urodzeni w latach 1946-1964) stanowią 25 proc. pracujących, o 20 proc. więcej niż najmłodsze "Zetki" (1996-2000). Pomiędzy nimi plasują się "Igreki" (Millenialsi – 1980-1995) z 35 proc. udziałem w rynku pracy oraz 33 proc. aktywnych zawodowo "Iksów" (1965-1979).
Zdaniem autorów raportu, pandemia COVID-19, skutki wojny w Ukrainie oraz obecna sytuacja gospodarcza wpływają nie tylko na funkcjonowanie konkretnych branż, ale również na morale samych pracowników. Jak wskazali, jest to szczególnie widoczne w kontekście wartości, jakimi kierują się obecnie poszczególne pokolenia.
"Poza oczywistymi wyróżnikami pokoleń ich wspólnym mianownikiem okazuje się docenianie zdrowia i życia rodzinnego jako wartości mających bezwzględnie największe znaczenie w życiu prywatnym. Niezależnie od wieku wszyscy przedkładają zdrowie i rodzinę ponad pieniądze, pasję, karierę czy życie towarzyskie. Baby Boomers to grupa najbardziej zgodna w ocenie znaczenia zdrowia – aż 52,6 proc. respondentów przypisuje mu pierwsze miejsce" - podali. Wśród trzech najistotniejszych wartości w życiu zawodowym wszystkie grupy wskazały atmosferę w pracy, wysokie wynagrodzenie oraz stabilność i bezpieczeństwo zatrudnienia. Dobra atmosfera jest zdecydowanie najważniejsza w opinii Zetek (56 proc. wskazań), następnie Iksów (52,8 proc.) i Baby Boomersów (52,6 proc.), a najmniej Igreków (48 proc.).
Autorzy raportu wskazali też, że wysokie wynagrodzenie to z kolei najbardziej znaczący czynnik według Iksów – znalazło się na pierwszym miejscu wśród wskazań (59 proc.). W przypadku Igreków było to 57 proc., Zetek – 51 proc., a Baby Boomers – 46 proc.
"Stabilność i bezpieczeństwo zatrudnienia najmniejsze znaczenie ma dla pokolenia Y (41 proc.), następnie Zetek (48 proc.) i Iksów (51 proc.). Najbardziej doceniają je przedstawiciele najstarszego pokolenia – ten czynnik znalazł się u nich na pierwszym miejscu (59 proc. wskazań). To oni również są najbardziej spójni w obszarze wartości wyznawanych zarówno w kontekście swojego życia zawodowego, jak i prywatnego" - podano w raporcie.
Atrakcyjne benefity
Z raportu wynika ponadto, że wśród atrakcyjnych dla poszczególnych grup wiekowych benefitów znalazły się m.in. elastyczne godziny pracy (BB – 33 proc.; Iksy – 31 proc.; Millenials – 30 proc.; Zetki – 28 proc. wskazań) i bezpłatne posiłki (BB – 33 proc.; Iksy – 25 proc.; Millenials – 23 proc.; Zetki – 26 proc.). Jednak to opieka medyczna jest najbardziej docenianym przez pracowników dodatkiem pozapłacowym (BB – 46 proc.; Iksy – 45 proc.; Millenials – 33 proc.; Zetki – 34 proc. wskazań). "Nie dziwi fakt, że każda z grup wiekowych na pierwszym miejscu wskazała prywatną opiekę medyczną jako najatrakcyjniejszy dla nich benefit. W świetle ostatnich wydarzeń i doświadczeń takich jak: pandemii COVID-19, wojny w Ukrainie oraz trudnej sytuacji społeczno-gospodarczej perspektywa dofinansowania do prywatnej opieki medycznej zyskuje na wartości. Zapewnienie łatwiejszego dostępu do ochrony zdrowia znacznie zwiększa poczucie bezpieczeństwa" - ocenili autorzy raportu.
Jak zwrócili uwagę, wśród najstarszego pokolenia notuje się najwyższy odsetek osób wykonujących pracę zgodną z ich wykształceniem (niemal 58 proc. wskazań). Oznacza to, że w obliczu obecnego deficytu wykwalifikowanych pracowników kandydaci 55+ stanowią ciekawą grupę dla pracodawców.
Według Danuty Protasewicz z Grafton Recruitment, różnice między pokoleniami były, są i zawsze będą. "Przedstawiciele każdego z nich wnoszą inne umiejętności, doświadczenia, odmienne postawy, sposoby komunikowania, a także zainteresowania czy energię. Warto patrzeć na pokolenia nie przez pryzmat często krzywdzących stereotypów, ale potencjału wynikającego zarówno z podobieństw, jak i dzielących ich różnic" – oceniła.
Raport „Pokolenia na polskim rynku pracy” został przygotowany przez ekspertów Grafton Recruitment na podstawie badań zrealizowanych w sierpniu 2022 r. przez agencję badawczą SW Research oraz Grafton Recruitment. W okresie 12.08-22.08 br. SW Research przeprowadziła 1011 ankiet na reprezentatywnej próbie pracujących Polek i Polaków w wieku 22-65 lat, mieszkających w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców. Ankieta skierowana do pracodawców (przedstawicieli małych, dużych i średnich przedsiębiorstw, N=98) została przeprowadzona metodą CAWI przez Grafton Recruitment w okresie 09.08.2022-07.09 2022 roku.
Dołącz do dyskusji: Aktywizacja osób z pokolenia 55 plus receptą na niedobór pracowników