Holendrzy chcą ukarać Apple za straty użytkowników App Store. 5,5 mld euro odszkodowania

Prowadzony przez Apple App Store jest obecnie, obok Google Play, najpopularniejszym sklepem z aplikacjami na świecie. Według danych Sensor Tower w 2021 użytkownicy ściągnęli z tej platformy 32,8 mld aplikacji, zaś ich wydatki na mobilne programy osiągnęły poziom 85,1 mld dol.

Czytaj także: Rosjanie nie mogą już korzystać z Apple Pay, koncern załatał lukę

5,5 mld euro kary?

Pomimo powodzenia biznesowego App Store, Apple od kilku lat zmaga się z oskarżeniami ze strony deweloperów aplikacji. Chodzi o stosowanie praktyk monopolistycznych oraz pobieranie wysokich prowizji za możliwość sprzedawania programów w App Store.

W połowie 2021 r. Apple zawarł sądową ugodę z grupą deweloperów tworzących aplikacje dostępne w App Store. W ramach porozumienia miał znieść zakaz komunikacji twórców programów z klientami poza ekosystemem Apple oraz utworzyć fundusz o wartości 100 mln dol., z którego wypłaci rekompensaty dla pozywających.

To jednak nie koniec kłopotów Apple związanych z App Store. Holenderska Fundacja Ds. Roszczeń Konsumenckich i Konkurencji uderzyła w Apple pozwem sądowym w sprawie opłat deweloperskich w App Store, domagając się 5,5 mld euro odszkodowania za to, co uważa za zachowanie monopolistyczne.

W komunikacie organizacja stwierdziła, że składa zbiorowe roszczenie o odszkodowanie w imieniu wszystkich właścicieli iPhone'ów lub iPadów w Unii Europejskiej, którzy pobrali płatną aplikację lub dokonali zakupów w aplikacji na platformie App Store.

Fundacja zwraca uwagę na to, że większość kontroli nad tak zwanym „podatkiem Apple” skupiła się na jego szkodliwym wpływie na zyski programistów. Tymczasem opłaty deweloperskie zostały przeniesione na użytkowników w postaci wyższych cen.

- Twórcy aplikacji są zmuszeni przenieść na konsumentów zwiększone koszty spowodowane monopolistycznymi praktykami Apple i nieuczciwymi warunkami - stwierdzono w komunikacie.

Fundacja prosi konsumentów z UE, którzy kupili aplikację w Apple App Store lub dokonali zakupu w aplikacji od września 2009 r., aby dołączyli do jej skargi. Pozew ma zostać złożony w Sądzie Okręgowym w Amsterdamie.

Czytaj także: Apple zdominowało ranking najlepiej sprzedających się smartfonów w 2021 r. Liderem jednak żaden z iPhone'ów (TOP 10)

To nie pierwszy raz, kiedy Apple naraża się Holandii. Koncern musi jeszcze zastosować się do styczniowego nakazu holenderskich organów regulacyjnych, który wymaga od firmy oferowania zewnętrznych opcji płatności dla klientów aplikacji randkowych.

Holenderski Urząd ds. Konsumentów i Rynków (ACM) nakłada na Apple grzywnę w wysokości 5 mln euro za każdy tydzień, w którym firma nie realizuje tego orzeczenia.

Ale według TechCrunch, istnieje jednak oznaka potencjalnego kompromisu. Apple twierdzi, że pracuje nad zmienioną propozycją swojej polityki w aplikacjach randkowych, która zostanie sprawdzona przez ACM.