Influencer Kubańczyk pochwalił się jazdą z prędkością 230 km/h. Twierdzi, że to fotomontaż

Zdjęcie zamieszczone przez Kubańczyka na Instastories pokazuje, jak twórca jedną ręką trzyma kierownicę samochodu jadącego autostradą z prędkością 230 km/h. Na stopach ma klapki.

W napisie influncer stwierdził, że skorzystał z wypożyczalni aut MatCars.

Na jego wpis zwrócił uwagę na Twitterze aktywista miejski i publicysta Jan Śpiewak. - Halo @PolskaPolicja proszę przyjechać na instagrama jeśli na drogach totalnie nie panujecie nad zabójcami na kółkach - skomentował.

Na autostradach można jechać maksymalnie 140 km/h. Za przekroczenie limitu prędkości o 90 km/h grozi 10 punktów karnych i 500 zł mandatu. W trakcie prowadzenia samochodów na wszystkich drogach zabronione jest korzystanie z telefonów komórkowych (z wyjątkiem rozmów z użyciem zestawu głośnomówiącego).

Kubańczyk twierdzi, że to fotomontaż

Do wpisu Śpiewaka po kilku godzinach odniósł się Kubańczyk. W krótkim nagraniu wideo przekonywał, że zdjęcie to fotomontaż wykonany na potrzeby nowego klipu. Dodał, że pliki źródłowe wykorzystane do fotomontażu zostały już usunięte.

Kubańczyk był też oburzony, że dziennikarze o opublikowane zdjęcie pytali firmę MatCars i współpracującą z nim spółkę Betclic.

- Chojrak skasował instastories i mówi, ze to fotomontaż xD - skomentował Jan Śpiewak.

Chojrak skasował instastories i mówi, ze to fotomontaż xD pic.twitter.com/Doc3VCOGo5

— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) July 19, 2021

Niektórzy internauci przypomnieli, jak Kubańczyk w połowie ub.r. opisywał wypadek drogowym, w którym uczestniczył z dziewczyną. Raper rozbił wtedy auto, natomiast nikt nie odniosł poważnych obrażeń.

- To stało się niespodziewanie. Spadł deszcz nagle. Przy prędkości ze 120 na godzinę w aucie w napędem 4x4 rzuciło mnie na bok - opisywał. - Uświadomiłem sobie jeszcze bardziej ile znaczą dla mnie bliskie osoby i jak życie jest nieprzewidywalne - zapewnił.

Profil instagramowy Kubańczyka ma prawie 800 tys. followersów, a jego fanpage na Facebooku obserwuje 194 tys. internautów.

Policja sprawdza jazdę Kuby Wojewódzkiego z 250 km/h

W kwietniu br. Kuba Wojewódzki zamieścił na Instagramie zdjęcie prędkościomierza luksusowego auta Ferrari - licznik wskazywał 250 km/h. - Obiecałem w domu że wrócę szybko... - podpisał zdjęcie gwiazdor TVN.

Sprawą szybko zajęła się policja. - Wszczęto czynności sprawdzające w związku z możliwością popełniania przestępstwa. 250 km/h na drodze to nie zabawa, to zaproszenie do tragedii - poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kuba-wojewodzki-samochod-ferrari-przekroczenie-predkosci-250-km-h-policja-sprawa-karna