SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Frederick Kagan: ofensywa na Siewierodonieck to desperacka próba złamania woli walki Ukraińców, którzy wciąż mogą wygrać wojnę

Rosja rzuciła swoje wyniszczone oddziały do ataku na Siewierodonieck, ale nie są one w stanie osiągnąć decydującego zwycięstwa, a jeśli Ukraińcy utrzymają wolę walki, mogą wygrać wojnę i wyzwolić cały kraj – twierdzi na łamach tygodnika „Time” analityk z think tanku American Enterprise Institute (AEI) Frederick Kagan.

fot. Defence of Ukraine / @DefenceU/Twitter fot. Defence of Ukraine / @DefenceU/Twitter

Prezydent Rosji Władimir Putin zebrał niedobitki swoich wojsk na Ukrainie wokół miast Siewierodonieck i Lisiczańsk w obwodzie ługańskim. Teraz ten „zabójczy zlepek” niszczy wszystko na swojej drodze ostrzałami artyleryjskimi, aby „zdemoralizowani i wystraszeni żołnierze Rosji mogli wejść w to rumowisko”.

"Ukraińcy zaczynają wątpić, że mogą wygrać, po raz pierwszy od zwycięskiej bitwy o Kijów”

Putin nie może pokonać Ukraińców militarnie, dopóki mają oni wolę walki, a Zachód wolę wspierania ich. Dlatego zmusza swoich żołnierzy do „najbardziej nikczemnej i brutalnej ofensywy tej wojny”, by wywołać wrażenie, że Rosja odzyskuje siły, i tę wolę złamać.

„Ukraińscy obrońcy mądrze wycofują się w obliczu tego barbarzyństwa, ale cierpi na tym ich morale i wola dalszej walki (…) Ukraińcy zaczynają wątpić, że mogą wygrać, po raz pierwszy od zwycięskiej bitwy o Kijów” – pisze Kagan. Jego zdaniem przyczyniają się do tego również opóźnienia w dostawach pomocy z Zachodu i głosy, że Ukraina powinna poczynić ustępstwa wobec Rosji.

Ukraińcy i ich przyjaciele na świecie nie mogą jednak ulegać złudzeniu rosyjskich zwycięstw w bitwie o Siewierodonieck. Jest to jedynie desperacka zagrywka dyktatora, który rzuca do ataku ostatnie siły ofensywne, jakie jest w stanie zebrać. Nie ma za nimi dużych rezerw. Nawet przy niskim tempie ofensywa najpewniej wkrótce wytraci siły, a Putin nie będzie w stanie podjąć kolejnej przez długi czas – twierdzi Kagan.

„Jeśli Ukraińcy wytrzymają obecny rosyjski sztorm, a potem kontratakują wyczerpane rosyjskie wojska, wciąż mają wszelkie szanse, by wyzwolić swój naród i swoją ziemię” – ocenił amerykański analityk.

Rosyjskie oddziały atakujące Siewierodonieck zostały utworzone na szybko z niedobitków jednostek zniszczonych pod Kijowem, Charkowem, Mariupolem i w innych miejscach. Dostawy pocisków artyleryjskich i części zamiennych do wyrzutni i czołgów nie są nieskończone, a „rosyjscy żołnierze najpewniej wypalą się szybciej niż ich artyleria” – pisze Kagan.

Podkreśla przy tym, że rosyjskie wojska ponoszą poważne straty, również wśród wysokiej rangi oficerów. Z ujawnianych dokumentów i danych wywiadowczych wynika, że rosyjskie wojsko jest „wyczerpane, zdemoralizowane, zdemotywowane i coraz bardziej rozgniewane na sposób, w jaki się je traktuje” – zaznacza autor komentarza.

Siewierodonieck nie jest natomiast obszarem decydującym. Opanowanie go nie otworzyłoby przed Rosją drogi do nowych ofensyw, a jego strata nie pozbawiłaby Ukraińców możliwości obrony kluczowych pozycji. „Ukraina może stracić Siewierodonieck i wciąż wygrać tę wojnę. Może stracić obwód ługański, a potem doniecki, i wciąż wygrać tę wojnę, o ile nie straci przy tym zbyt wiele swojej efektywnej siły bojowej” – twierdzi Kagan, zaznaczając, że jeśli Ukraińcy utrzymają wolę walki, mogą odbić większość lub całe okupowane terytorium.

Dołącz do dyskusji: Frederick Kagan: ofensywa na Siewierodonieck to desperacka próba złamania woli walki Ukraińców, którzy wciąż mogą wygrać wojnę

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl