Olga Tokarczuk blokuje na Twitterze prawicowych publicystów. „Klasyka marketingu szeptanego”
Dziennikarze, publicyści i stali goście mediów publicznych lub kojarzonych z prawicą alarmują, że laureatka nagrody Nobla Olga Tokarczuk zablokowała ich na Twitterze. - Taka masowa blokada to klasyka marketingu szeptanego – komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Magdalena Ogórek, jedna z zablokowanych osób.
Oficjalny profil Olgi Tokarczuk zablokował ostatnio m.in. szefa portalu TVP.Info Samuela Pereirę, dziennikarkę i publicystkę TVP Info Magdalenę Ogórek, szefową Telewizji Republika Dorotę Kanię, publicystę „Do Rzeczy” Rafała Ziemkiewicza, dziennikarkę tygodnika „Sieci” Edytę Hołdyńską, a także stałych gości TVP Info: Rafała „Otokę” Frąckiewicza i Jacka Wronę.
- Jest to niesamowicie symboliczne, że najpierw Olga Tokarczuk w swojej mowie w Sztokholmie mówiła o „zamknięciu w bańce własnych doświadczeń” i „braku zdolności do porozumienia z ludźmi o doświadczeniach odmiennych” oraz o „rozpadzie wspólnoty i o wrzasku własnego „ja”, uznającego się za miarę wszechrzeczy” - po czym ruszyła do masowego banowania ludzi - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Samuel Pereira.
Pani @tokarczuk_olga gratuluję Nobla! Czy przy okazji mogłaby Pani powiedzieć komu dała Pani do obsługi swoje konto TT? Wiele osób chętnie dowiedziałoby się dlaczego dostali bana, mimo iż - tak jak ja - nawet tweeta do Pani wcześniej nie napisali. Miłej niedzieli pic.twitter.com/spA65rbW1O
— Samuel Pereira 🇵🇱 (@SamPereira_) December 8, 2019
Inna z zablokowanych osób, Magdalena Ogórek, mówi nam, że jej zdaniem blokowanie kont wygląda na zorganizowaną akcję. - Taka masowa blokada to klasyka marketingu szeptanego. Będzie się rozchodziło w sieci tylko to, co podaje to konto. Pytanie, dlaczego z takich metod korzysta autorka książek? - zastanawia się publicystka. - Zamówiłam książki Olgi Tokarczuk, a ona mnie zablokowała. Nadal będę starała się oceniać twórczość, nie poglądy, ale jest coraz trudniej - napisała na Twitterze Edyta Hołdyńska.
Oficjalny profil Olgi Tokarczuk na Twitterze działa od października, obecnie obserwuje go niemal 15 tys. osób. Brak tam jakichkolwiek odniesień czy wyjaśnień, dlaczego niektóre osoby zostały zablokowane. Profil przekazuje głównie informacje na temat laureatki nagrody Nobla i związanych z tym spotkań, wydarzeń, informacji prasowych o autorce.
To nie jest pierwszy przypadek, gdy osoba publiczna blokuje dziennikarzy na Twitterze. W czerwcu 2017 roku okazało się, że ówczesna premier Beata Szydło w ciągu kilku dni zablokowała na Twitterze możliwość przeglądania jej profilu kilku dziennikarzom, m.in. z Onetu, „Gazety Wyborczej” i Wirtualnej Polski. Niektórzy z dziennikarzy krytycznych wobec obozu rządzącego byli zbanowani także przez innych polityków PiS.
Olga Tokarczuk we wtorek w filharmonii w Sztokholmie odebrała literacką nagrodę Nobla. W weekend pojawiały się przypuszczenia, że wydarzenia nie będzie pokazywała Telewizja Polska. Jednak Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zapowiedział, że relacja z wręczenia nagrody znajdzie się na antenie TVP Info.
Dołącz do dyskusji: Olga Tokarczuk blokuje na Twitterze prawicowych publicystów. „Klasyka marketingu szeptanego”
Każdy psychopata twierdzi że jest "normalny". Najwięcej "normalnych" jest na oddziałach zamkniętych.