SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

RMF FM z dwa razy wyższą słuchalnością od Radia ZET, w internecie Trójka daleko za Radiem 357 i RNŚ (dane KIM)

Według badania Krajowego Instytutu Mediów zdecydowanym liderem rynku radiowego jest RMF FM, którego słucha 31,6 proc. odbiorców radia analogowego i internetowego. Radio ZET ma 15,1 proc., a Radio Eska - 9,6 proc. Tylko w internecie drugą pozycję zajmuje Radio 357, a trzecią Radio Nowy Świat, z wynikami kilkakrotnie wyższymi od Trójki.

Krajowy Instytut Mediów badanie dotyczące korzystania z treści audio prowadzi od początku br. Wywiady telefoniczne (realizatorzy badania dzwonią na numery komórkowe) są realizowane codziennie wśród losowo wybranych osób w wieku 15 lat i więcej. Do końca br. badanie ma objąć 150 tys. respondentów.

Jego pierwsze wyniki, z danymi zebranymi do marca, opublikowano na początku kwietnia.

RMF FM z dwukrotnie wyższą słuchalnością niż Radio ZET

Teraz udostępniono wyniki z fali badania realizowanej od lutego do kwietnia br., w ramach której przeprowadzono wywiady z 22,5 tys. odbiorcami radia. Wśród tych korzystających z emisji analogowej 32,8 proc. słucha RMF FM. Stacja jest dużo popularniejsza na wsi (36,6 proc.) niż w miastach (29,9 proc.).

Radio ZET zanotowało 15,9 proc. słuchających, a Radio Eska - 9,7 proc. Ta druga stacja wyższy wynik osiągnęła w miastach (10,3 proc.) niż na wsi (8,8 proc.).

Na kolejnych pozycjach znalazły się Jedynka (8,5 proc.), rozgłośnie regionalne Polskiego Radia zrzeszone w Audytorium 17 (6,2 proc.) i RMF Maxxx (5,2 proc.).

Trójka z 2,8 proc. uplasowała się za TOK FM (3,4 proc.) i Radiem Maryja (3,1 proc.), natomiast wyprzedziła nieznacznie Antyradio i RMF Classic (po 2,4 proc.), Radio Plus i VOX FM (po 2,3 proc.). Antyradio i RMF Classic są dużo popularniejsze w miastach niż na wsi.

Powyżej 2 proc. osiągnęły też Radio Złote Przeboje (2,2 proc.) i Polskie Radio 24 (2,1 proc.).

Wśród prywatnych rozgłośni regionalnych najpopularniejsze są Radio 90 FM  i Radio Bielsko z 0,5 proc.

Obie stacje zanotowały wyższy wyniki niż Radio SuperNova (0,4 proc.), które pojawiło się w maju ub.r. w miejsce Radia Wawa.

Radio 357 i Nowy Świat razem z 20 proc. słuchalności internetowej

W internecie liderem też jest RMF FM, przy czym z dużo niższym wynikiem niż w ramach słuchalności analogowej - 19 proc.

Na kolejnych pozycjach są rozgłośnie uruchomione przez dziennikarzy, którzy parę lat temu odeszli z radiowej Trójki. Radio 357 zanotowało 11,4 proc. słuchających, a Radio Nowy Świat - 8,9 proc. Obie stacje są popularniejsze w miastach, osiągnęły tam odpowiednio 12,2 i 9,3 proc. To parokrotnie więcej niż Trójka, która miała 1,3 proc.

W czołowej dziesiątce jest też uruchomione wiosną ub.r. internetowe RMF 24 z 1,7 proc.

Po 1 proc. słuchaczy w internecie zanotowały Meloradio, Polskie Radio 24, muzo.fm, Radio Pogoda i Rock Radio, a po 0,9 proc. - Eska Rock i Radio Maryja.

Na całym rynku radiowym, licząc emisję analogową i internetową, z RMF FM korzysta 31,6 proc. słuchaczy. Wśród tych ze wsi wynik wynosi 35,6 proc., a w miastach - 28,7 proc.

Radio ZET osiągnęło 15,1 proc., a Radio Eska - 9,6 proc. Ta druga rozgłośnia zdecydowanie najpopularniejsza jest w największych miastach, gdzie jej wynik wyniósł 13,5 proc.

Jedynka zanotowała 7,8 proc. (8,8 proc. na wsi), stacje regionalne Polskiego Radia - 5,8 proc., Trójka - 2,7 proc. (3,3 proc. w miastach do 100 tys. mieszkańców), a Polskie Radio 24 - 2 proc. (2,9 proc. w miastach z 200-500 tys. mieszkańców).

Radio 357 i Radio Nowy Świat z powodu nieobecności w emisji analogowej znalazły się w drugiej części łącznego rankingu. Ta pierwsza stacja zanotowała 1,6 proc. słuchaczy, a druga – 1,2 proc., w największych miastach było to odpowiednio 2,6 i 2,3 proc.

Przedstawiona w powyższych grafikach słuchalność dzienna to łączna liczba osób, deklarujących słuchanie danej stacji przedstawiona jako procent ogółu osób deklarujących słuchanie radia poprzedniego dnia.

Badanie od lutego do kwietnia br. objęło 22 536 osób, z czego 11 040 ze wsi i 11 496 z miast. W przypadku słuchania radia w internecie respondentów było 3 075 (1 275 ze wsi i 1 818 z miast), a w przypadku emisji analogowej - 20 362 (10 147 na wsi, 10 215 w miastach).

Krajowy Instytut Mediów szykuje pomiar pasywny

Badania zostało rozpoczęte przez Krajowy Instytut Mediów w styczniu br. na wniosek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. - Nasze badanie nie jest świadomościowe, ale jest realizowane metodą kotwiczenia, by jak najlepiej zobrazować, kiedy i czego dokładnie słuchał respondent - podkreślił na początku kwietnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Mirosław Kalinowski, dyrektor Krajowego Instytutu Mediów.

- Dodatkowo przygotowujemy się do wdrożenia pomiaru pasywnego - z wykorzystaniem specjalnie przygotowanych mierników, które automatycznie będą sczytywać treści audio znajdujące się w zasięgu respondenta. Badanie to ruszy jeszcze w tym roku - zapowiedział.

Obecne badanie na zlecenie KIM realizuje spółka Alternatywa Polska (jej mniejszościowym udziałowcem jest były wspólnik Mirosława Kalinowskiego), w trybie bezprzetargowym otrzymała zlecenie o wartości 24 mln zł.

Pod koniec marca br. Organizacja Firm Badania Opinii i Rynku zażądała od Krajowego Instytutu Mediów wyjaśnień w tej sprawie, ponadto zwróciła się o kontrolę tego zlecenia do Urzędu Zamówień Publicznych.

Polskie Radio zrezygnowało z zakupy wyników badania Radio Track

W drugiej połowie stycznia podano, że rozgłośnie publiczne zrezygnowały z zakupu badania Radio Track. Nadawcy radiowi skupieni w MOC RADIO (Związek Pracodawców Mediów Radiowych reprezentujący rozgłośnie regionalne tworzące Audytorium 17 oraz Polskie Radio S.A nie zdecydowali się na to, by przedłużyć i zakupić na bieżący rok badanie Radio Track realizowane przez Kantar – powiedział PAP Artur Kubaj, prezes MOC RADIO, komentując w poniedziałek tę decyzję.

Jak wyjaśnił, to "pokłosie długiej dyskusji, która toczy się w radiofonii publicznej". "Są pewne zastrzeżenia do tych badań. Nadawcy publiczni zastanawiają się nad tym, analizują rynek, chcieliby skorzystać z innych badań" – podkreślił.

Paweł Kwieciński, przewodniczący Rady Nadzorczej MOC RADIO i dyrektor biura programowego Polskiego Radia, w rozmowie z PAP powiedział, że "Polskie Radio wielokrotnie wyrażało swoje zastrzeżenia, jeżeli chodzi o dotychczasową formułę badań, która w Polsce była standardem". W jego ocenie "nadszedł moment, gdy nie można tylko krytykować i uczestniczyć, ale trzeba poszukać rozwiązań alternatywnych".

"Mamy stowarzyszenie nadawców radiowych MOC RADIO, mamy różne możliwości pozyskania badań na rynku. W tej chwili wszystkie możliwości są jeszcze na stole" – zaznaczył. "Szukamy takiej możliwości i takich rozwiązań, które będą korzystne dla rozgłośni w naszym typie nadawania, czyli dla radia publicznego" – zwrócił uwagę Kwieciński. Zastrzegł również: "Rozumiemy to, że są różne typy rozgłośni – są radia komercyjne, są radia publiczne, ale są też nadawcy społeczni czy religijni".

"Te badania nie służą tylko i wyłącznie sprzedaży reklam, pozycjonowaniu czy mierzeniu siły marki. To muszą być badania, które rzeczywiście pokażą, jakie stacje wybierają słuchacze i to jest ważne dla każdego, kto działa na rynku radiowym. Stąd ta nasza wspólna decyzja" – podkreślił Kwieciński. "Chodzi nam o to, że musimy doprowadzić do pozyskania badań, które pozwolą nam zarówno ocenić naszą skuteczność handlową jak i sposób realizacji misji publicznej. Dobre badania powinny uwzględniać specyfikę różnych typów stacji radiowych, które funkcjonują na rynku" – wyjaśnił. "To jest dla nas priorytet i kierunek naszego działania" – dodał.

Od kilku lat Jedynka i Trójka notowały w Radio Track spore spadki słuchalności, ich wyniki zmalały do rekordowo niskich poziomów. Prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska wielokrotnie krytykowała to badanie.

W styczniu ub.r., odpowiadając na pytanie o spadki słuchalności Trójki, Kamińska oceniła, że Radio Track nie jest realnym badaniem słuchalności, analogicznym do panelu telemetrycznego realizowanego przez Nielsen Audience Measurement. - Jest to telefoniczne badanie ankietowe deklarowanej „słuchalności” stacji radiowych. Podkreślić trzeba, że KBR to porozumienie nadawców komercyjnych: Agory, RMF, Eurozet i Time. Metodologia ich badań od lat budziła wątpliwości m.in. innych nadawców, reklamodawców i domów mediowych - stwierdziła.

W październiku w przeddzień publikacji kolejnych wyników badania słuchalności na portalu Polskatimes.pl należącym do Polska Press ukazał się artykuł „Dr Hajdasz o badaniu rynku radiowego: uprzywilejowuje największe stacje komercyjne”. W tekście obszernie zacytowano wypowiedź dr. Jolanty Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, oceniającą, że Radio Track „jest przede wszystkim telefonicznym sondażem na temat rozpoznawalności danej marki radiowej, a nie realnym pomiarem słuchalności”.

Link do tekstu zamieściły na Twitterze Agnieszka Kamińska oraz członkini zarządu Polska Press Dorota Kania. - Tzw badanie słuchalności radia jest sondażem robionym przez Kantar na zlecenie Agory, Radia Zet i RMF. Żadnego rzeczywistego pomiaru nie ma - skomentowała Joanna Lichocka, posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych.

UOKiK kontroluje prywatnych nadawców ws. Radio Track

W grudniu ub. r. Joanna Lichocka skierowała wniosek do prezesa UOKiK-u o przeprowadzenie kontroli badań rynku radiowego

W drugiej połowie stycznia pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaczęli kontrole w siedzibach Grupy RMF, Eurozetu, Grupy Radiowej Agory i Grupy Radiowej Time.

"UOKiK od października 2021 r. przygląda się działaniom grup radiowych, które tworzą Komitet Badań Radiowych (KBR). Analiza działań przedsiębiorców tworzących KBR dała podstawy do wszczęcia postępowania wyjaśniającego w obszarze ochrony konkurencji, w ramach którego trwają obecnie kontrole. Więcej informacji przedstawimy po zakończeniu czynności" - poinformował we wtorek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Dołącz do dyskusji: RMF FM z dwa razy wyższą słuchalnością od Radia ZET, w internecie Trójka daleko za Radiem 357 i RNŚ (dane KIM)

44 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Etam67
Dajcie spokój, wiarygodność badań Altrernatywy jest jak brak przetargu i 24 banki pod stołem. Ręce w nocniku prezeski. Kaminska powinna pójść siedzieć za to co robi z Polskim Radiem. Prymitywizacja anten i przekazu, łamanie ustawy, nieprawidłowości przetargowe, brak i bankructwo wydawnictw, układy, matactwa, kolesiostwo, nepotyzm. Spadek słuchalności. Oburzające.
odpowiedź
User
Analityk
Niezależnie od tego jak badanie robi KIM to teoretycznie największy portal branżowy mógłby je opisać prawidłowo. Dane sugerują, że tym razem podano udziały. A udział to procent łącznego czasu słuchania wiec nie ma mowy o jakichkolwiek procentach słuchaczy i o tym ile kto ich ma.
Jeżeli 357 ma 11,4% udziału w Internecie i 1,6% łącznie to oznacza, że proporcja słuchania jest następująca: Internet 14% czasu, analog: 86% czasu. Swoją drogą przy wywiadach telefonicznych wskaźniki oparte na czasie są ryzykowne (bo deklaracja) lepiej byłoby podawać zasięgi i wtedy redaktorzy mogliby swobodnie poisać ile kto ma słuchaczy
odpowiedź
User
Analityk
No i w zestawieniu z RadioTrackiem bez ogromnych różnic. Niedoszacowana Jedynka (Kantar ma problem ze starszymi osobami ze wsi), Trójka dołuje także w KIM
odpowiedź