Ringier Axel Springer Polska: rośniemy w internecie dzięki strategii digital first, wideo, social mediom i Onetowi

Pod koniec zeszłego tygodnia opisaliśmy, że siedem najpopularniejszych serwisów internetowych tytułów prasowych wydawanych przez Ringier Axel Springer Polska - „Faktu”, „Komputer Świata”, „Newsweeka”, „Przeglądu Sportowego”, „Forbesa”, „Auto Świata” i „Top Gear” - w 2014 roku osiągnęły duże wzrosty odwiedzalności. W grudniu ub.r. zanotowały w sumie 13,16 mln użytkowników (bez uwzględnienia współodwiedzalności), wobec 7,67 mln rok wcześniej (to wzrost o 71,6 proc.), natomiast liczba odsłon krajowych wzrosła z 98,6 do 199,9 mln, a więc o 102,8 proc. (według danych Megapanelu PBI/Gemius - zobacz szczegóły).

Poproszeni o wyjaśnienie tych wzrostów menedżerowie z RASP wskazują przede wszystkim na wprowadzoną w wydawnictwie strategię digital first.

- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych odbiorców, dokonujemy transformacji naszych newsroomów w kierunku digital first, co praktycznie oznacza, że zaciera się formalny podział na małe redakcje internetowe i duże, pracujące na rzecz wydań drukowanych. Uwspólnienie procesów wydawniczych umożliwia nam szybkie reagowanie na wysokie wymagania czytelników - tłumaczy Wojciech Rzążewski, chief digital officer Grupy Onet - RASP. - Dla czytelników prasy i użytkowników internetu najważniejsza dziś jest potrzeba dostępu do dobrej, kompletnej i szybko podanej treści, zaś wtórne znaczenie ma kanał dystrybucji, którym jest ona dostarczana - podkreśla.

- Systematycznie wprowadzana w newsroomie zasada publikacji treści digital first, stała się dla użytkowników gwarancją świeżych informacji. To prawdziwa rewolucja, biorąc pod uwagę fakt, że w ubiegłych latach polityka wydawnicza online‘u ograniczała się właściwie do artykułów przerzuconych z gazety - ocenia Maciej Kabroński, szef Fakt.pl. - Mamy duży multimedialny newsroom sportowy, w którym treści tworzą dziennikarze specjalizujący się w różnych dyscyplinach - dzięki nim kibice znajdują w serwisie dużą porcję publicystyki, reportaży czy wywiadów. Uznaliśmy, ze postawimy na jakościowe materiały dziennikarskie. Cieszą się one w sieci dużą popularnością, co przeczy powszechnej opinii, że w internecie użytkownicy szukają tylko szybkich newsów i krótkich form dziennikarskich - opisuje Rafał Romaniuk, szef online „Przeglądu Sportowego”.

Coraz więcej materiałów przez redakcje poszczególnych tytułów jest przygotowywanych tylko do internetu, zwłaszcza w przypadku tygodników i miesięczników, w których wydaniach papierowych z uwagi na rytm publikacji jest mniej treści newsowych.

- W 2014 roku pokazywaliśmy biznesowe historie zarówno dużych przedsiębiorców z listy najbogatszych, jak i dopiero stawiających pierwsze kroki; przygotowywaliśmy ciekawe rankingi i zestawienia, staraliśmy się wyjaśniać czytelnikom zjawiska gospodarcze, wskazywać na ważne trendy - wylicza Aleksander Kobyłka, content manager Forbes.pl. - Coraz efektywniej wykorzystujemy w online potencjał naszych dziennikarzy piszących dotychczas przede wszystkim do papierowego wydania magazynu „Forbes”. Stopniowo poszerzaliśmy również współpracę z autorami zewnętrznymi - ekspertami i komentatorami będącymi specjalistami w swoich dziedzinach z szeroko pojętego obszaru biznesu. Otworzyliśmy również nowe serwisy poświęcone tematyce CSR oraz Auto i Biznes - opisuje.

- Newsweek.pl buduje swoją pozycję na profesjonalnych dziennikarskich tekstach, które są tworzone specjalnie do serwisu internetowego. Nasi czytelnicy chcą wiedzieć, co się dzieje, ale też dlaczego to się dzieje i jakie ma konsekwencje. Statystyki dowodzą, że to poważne, duże analizy i teksty komentarzowe dają nam największy ruch - tłumaczy Aleksandra Karasińska, zastępczyni redaktora naczelnego „Newsweek Polska”. I podaje przykłady takich popularnych publikacji o różnej tematyce ze stycznia br.: komentarza Radosława Omachela „Witamy w Polsce, górnicy” o postulatach strajkowych pracowników Kompanii Węglowej oraz artykułu Małgorzaty Sadowskiej „Dlaczego przez 70 lat ukrywano film o obozach koncentracyjnych?”. - To pokazuje, że można tworzyć serwis opierając się na treściach ambitnych i że jest dużo odbiorców szukających takich właśnie treści - podkreśla Karasińska.

Autorskie teksty są również lepiej widoczne w wyszukiwarce Google, która w efekcie kolejnych modyfikacji algorytmu stara się eksponować treści oryginalne, a przesuwać w dół te niskiej jakości, kopiowane lub spamerskie. - Wzrosty serwisu Komputerswiat.pl zawdzięczamy w dużej mierze publikowaniu jakościowego  kontentu, który powstaje przede wszystkim na wyłączne potrzeby serwisu. Dzięki temu osiągaliśmy wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania organicznego na dobre jakościowo treści i tematy - wzrost ruchu z Google wyniósł 26 proc. rok do roku - stwierdza Paweł Paczuski, redaktor naczelny i dyrektor zarządzający marką „Komputer Świat”. - Zmiany wprowadzane w algorytmach Google promują dobrej jakości kontent - a taki publikuje Fakt.pl, dzięki czemu często jest numerem jeden w rezultatach wyszukiwania dla poszczególnych fraz - dodaje Maciej Kabroński.

Internet pozwala publikować też materiały wideo, których tworzenie również w ostatnim czasie rozwinęły redakcje tytułów prasowych RASP. - Stawiamy na wideo, ponieważ widzimy, że czytelnik tego od nas oczekuje - o ile w drugiej połowie ubiegłego roku notowaliśmy nieco ponad milion streamów miesięcznie, o tyle styczeń tego roku przyniósł rekord: przekroczyliśmy dwa miliony streamów - podaje Robert Rybicki, redaktor naczelny internetowych serwisów motoryzacyjnych wydawnictwa. - Stawiamy na własne produkcje: np. cykl „Mecz na wysokim poziomie”, w którym rozmawiamy z najważniejszymi postaciami polskiej piłki, czy unikalne reportaże, jak choćby wizyta w Amsterdamie u Arkadiusza Milika - opisuje Rafał Romaniuk.

Najpopularniejsze serwisy tematyczne w grudniu 2014 roku

Oczywisty wpływ na wzrost odwiedzalności serwisów internetowych pism RASP wydaje się mieć zacieśnienie współpracy z Grupą Onet m.in. w zakresie promocji treści. Przykładowo linki do treści z tych serwisów często pojawiają się na stronie głównej portalu Onet.pl.

- Korzystając z synergii między naszym portalem horyzontalnym i serwisami wertykalami, coraz skuteczniej dostarczamy użytkownikom tyle treści, ile potrzebują i chcą. Materiały tworzone w serwisach RASP odnajdują swoje miejsce na stronie głównej Onetu, a co za tym idzie - rośnie rozpoznawalność naszych marek, zaufanie użytkowników i ogladalność tych serwisów - tłumaczy Wojciech Rzążewski. - Dzięki temu marki prasowe RASP są dziś mocno rozpoznawalne w świecie cyfrowym, a to wpływa na ich sukces w sieci - dodaje.

- O 70 proc. wzrosła liczba odesłań, z tym głównie z Onetu, jednak ruch przychodzący ze strony głównej tego portalu, mimo bardzo dużych procentowych wzrostów, stanowi niewielką część całego ruchu Komputerswiat.pl, podobnie jak wejścia z mediów społecznościowych - opisuje Paweł Paczuski. - We wzroście naszych statystyk duża jest zasługa rozpoczęcia współpracy z redakcją Moto.onet i wspólne promowanie najciekawszych treści z naszych serwisów zarówno na stronach Moto.onet.pl, jak i na głównej stronie portalu Onet. Dzięki temu dotarliśmy do nowego użytkownika, który do momentu pojawienia się linku w Onecie nie wiedział o istnieniu takich stron, jak AutoSwiat.pl czy TopGear.com.pl - mówi Robert Rybicki. - Ekspozycja naszych materiałów na stronie głównej Onetu pozwoliła przyciągnąć na naszą stronę nowych czytelników - stwierdza Aleksander Kobyłka.

Źródłem wzrostu odwiedzalności są również portale społecznościowe. - Sukces Auto-swiat.pl częściowo możemy przypisać zmianie polityki naszej obecności w mediach społecznościowych. Zmieniliśmy sposób prowadzenia facebookowego fan page’a „Auto Świata”, który zaczęliśmy traktować jako dodatkową „stronę główną”, gdzie prezentujemy naszym sympatykom to, co mamy najlepszego w serwisie. W efekcie liczba unikalnych użytkowników przechodzących z social media wzrosła rok do roku o 440 proc., a odsłon - o 431 proc. - wylicza Robert Rybicki. - Jeśli chodzi o „Top Gear Polska, to w ciągu roku udało się nam zwiększyć liczbę fanów na Facebooku o ponad 100 tys., obecnie mamy ich już niemal 280 tys. i jesteśmy właścicielem największego motoryzacyjnego fanpage’u związanego z prasą motoryzacyjną. W ruchu z portali społecznościowych na ten serwis nastąpił wzrost o 293 proc. użytkowników i 171 odsłon. - dodaje.

- Powołaliśmy do życia zespół fachowców specjalizujących się w promowaniu naszych treści na Facebooku i Twiterze, co przynosi widoczne efekty - informuje Maciej Kabroński. - Jesteśmy liderem na Facebooku w kategorii prasa, co przekłada się na ruch na stronie - dodaje Rafał Romaniuk.