Robert Kwiatkowski członkiem Rady Mediów Narodowych. Andrzej Duda: teraz była kolej SLD
Poseł Lewicy Robert Kwiatkowski został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudy w skład Rady Mediów Narodowych. Zastąpił w niej Grzegorz Podżornego, który zrezygnował w sierpniu br. - Na wolne miejsce w Radzie z tej puli SLD zgłosiło tylko p. Kwiatkowskiego. Kandydat spełnia wymogi formalne, a teraz była kolej SLD - wyjaśnił Andrzej Duda.
Decyzję prezydenta ogłosił w piątek po godzinie 17:00 jego rzecznik prasowy Błażej Spychalski.
- Informuję że Prezydent RP Andrzej Duda powołał postanowieniem z dnia 10 grudnia br. w skład Rady Mediów Narodowych pana Roberta Kwiatkowskiego zgłoszonego przez Klub Parlamentarny Lewica” - napisał Spychalski na Twitterze.
Jak informowaliśmy na początku listopada, Kwiatkowski był jednym z dwóch kandydatów na miejsce w RMN. Koalicja Obywatelska zgłosiła do tej funkcji swojego polityka Pawła Olszewskiego.
Informuję że Prezydent RP @AndrzejDuda powołał postanowieniem z dnia 10 grudnia br. w skład Rady Mediów Narodowych pana Roberta Kwiatkowskiego zgłoszonego przez KP Lewica.
— Błażej Spychalski (@spychalski_b) December 11, 2020
Kwiatkowski w Radzie Mediów Narodowych za Podżornego
Robert Kwiatkowski w Radzie Mediów Narodowych zajmie miejsce Grzegorza Podżornego, który w połowie sierpnia zrezygnował z tej funkcji. - Po początkowej zgodzie na wprowadzenie pewnych cywilizowanych ram funkcjonowania Rady, czyli uchwaleniu regulaminu RMN, stopniowo zasadą działania Rady stawał się chaos i bieżące partyjne potrzeby - uzasadnił Podżorny w liście do prezydenta Andrzeja Dudy.
W latach 1996-1998 Robert Kwiatkowski był członkiem KRRiT, a w latach 1998-2004 był prezesem Telewizji Polskiej. W latach 1992–1996 był dyrektorem, a następnie współwłaścicielem polskiej filii niemieckiej agencji reklamowej E/B/D Interpartners. W 1993 roku został członkiem rady nadzorczej Polskiego Radia, w 1995 roku pracował w sztabie wyborczym Aleksandra Kwaśniewskiego w czasie kampanii prezydenckiej.
W latach 2009-2011 był prezesem firmy telekomunikacyjnej Hawe. W 2012 zaczął współpracę z Ruchem Palikota jako członek rady programowej jego think tanku, w 2013 roku został wiceprzewodniczącym stowarzyszenia Europa Plus oraz członkiem zarządu nowej partii Janusza Palikota Twój Ruch. W 2014 roku bez powodzenia startował z listy Europa Plus Twój Ruch w wyborach do europarlamentu, ugrupowanie nie przekroczyło progu wyborczego.
Jesienią ub.r. Robert Kwiatkowski został wybrany do Sejmu z listy SLD w okręgu toruńskim, uzyskał 13,9 tys. głosów.
Kwiatkowskiemu przypomniano aferę Rywina
Niektórzy dziennikarze na Twitterze krytycznie ocenili nominację Roberta Kwiatkowskiego do Rady Mediów Narodowych. Przypomnieli, że Kwiatkowski prawie dwie dekady temu był zamieszany w aferę Rywina: zeznawał jako świadek przed sejmowa komisją śledczą, a w raporcie jej członka Zbigniewa Ziobro został określony jako osoba z tzw. grupy trzymającej władzę.
- Jeden z bohaterów afery Rywina będzie nadzorował media dzięki decyzji @AndrzejDuda . To już nawet nie jest "Dramat w trzech aktach" to jest po prostu dramat. Ciekawe kto tym razem napisze do Kwiatkowskiego esemesa pamiętnej treści "Chwała nam i naszym kolegom! Chu.e precz!" - skomentował Wojciech Wybranowski związany m.in. z Życiem Stolicy.
Michał Protaziuk z Onetu ocenił, że prezydent nie mógł powołać do Rady Mediów Narodowych kontrkandydata z PO, bo w Radzie jest już przedstawiciel tej partii. - Dwóch z poparciem jednej partii? Nie klei się, skoro miał wybór - stwierdził. - 2 z jednej partii. Przepisy tego nie wykluczają. Lepiej tak niż postkomunista Kwiatkowski ( wstąpił do PZPR po stanie wojennym) - ocenił Wybranowski.
Robert Kwiatkowski w składzie Rady Mediów Narodowych 🙄
— Dorota Kania (@DorotaKania2) December 11, 2020
- Robert Kwiatkowski w Radzie Mediów Narodowych jest dla PiS wygodniejszy niż Paweł Olszewski z PO. A i kompetencje na odcinku białoruskim, tak dziś ważnym, są nie do przecenienia - napisał Jacek Gądek z Gazeta.pl. - Po nominacji @AndrzejDuda dla p. Roberta Kwiatkowskiego, premier @MorawieckiM powinien niezwłocznie powołać panią Aleksandrę Jakubowską (też zamieszaną w aferę Rywina - przyp.) na wiceministra kultury - kpił Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej”.
- Jeden z głównych bohaterów afery Rywina poseł @KwiatkowskiRob został właśnie powołany przez @prezydentpl @AndrzejDuda na członka Rady Mediów Narodowych. Ręce i wszystko inne opada. Nic innego nie pozostaje jak tylko spuścić zasłonę milczenia - skomentował Andrzej Gajcy z Onetu. - Właściwy fachowiec na właściwym stanowisku - żartował Andrzej Krajewski z „Dziennika Gazety Prawnej”.
Wyjaśniania od Andrzeja Dudy i jego rzecznika
W piątek wieczorem Błażej Spychalski usunął swój wcześniejszy wpis o powołaniu Roberta Kwiatkowskiego do Rady Mediów Narodowych i zamieścił dwa inne.
- Informuję że spośród dwóch przedstawionych Prezydentowi przez kluby opozycyjne kandydatów do Rady Mediów Narodowych - Roberta Kwiatkowskiego zgłoszonego przez KP Lewica oraz Pawła Olszewskiego zgłoszonego przez KP KO Prezydent RP @AndrzejDuda powołał w skład Rady postanowieniem Z dnia 10 grudnia pana Roberta Kwiatkowskiego - stwierdził. - Przypominam, że zgodnie z ustawą o Radzie Mediów Narodowych wybór w tym przypadku był możliwy w tym tylko spośród wskazanych przez kluby opozycyjne kandydatów - zaznaczył.
Natomiast Andrzej Duda odpowiedział na dotyczące nominacji Roberta Kwiatkowskiego pytanie „To jest żart?”, które zadał Wojciech Pawlak, od miesiąca dyrektor Państwowego Instytutu Badawczego NASK, a w przeszłości m.in. dyrektor TVP2.
- Nie. PiS zdecydował w ustawie o RMN, że Prezydent RP powołuje wyłącznie przedstawicieli opozycji. Na wolne miejsce w Radzie z tej puli SLD zgłosiło tylko p. Kwiatkowskiego. Tyle w temacie. Każdy zgłasza kogo chce. Kandydat spełnia wymogi formalne, a teraz była kolej SLD - stwierdził prezydent.
- PAD (prezydent Andrzej Duda - przyp.) powołał do RMN kandydata zaproponowanego przez klub Lewicy - Roberta Kwiatkowskiego.Ustawa mówi,że dwa miejsca w RMN obsadza opozycja - przedstawia kandydatów Prezydentowi. Dlatego w RMN jest Juliusz Braun i od dziś Robert Kwiatkowski. To są reprezentanci opozycji #takiekadry - skomentowała Joanna Lichocka
Nie. PiS zdecydował w ustawie o RMN, że Prezydent RP powołuje wyłącznie przedstawicieli opozycji. Na wolne miejsce w Radzie z tej puli SLD zgłosiło tylko p. Kwiatkowskiego. Tyle w temacie. Każdy zgłasza kogo chce. Kandydat spełnia wymogi formalne, a teraz była kolej SLD.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) December 11, 2020
Rada Mediów Narodowych działa od 4,5 roku
W obecnym składzie RMN oprócz są były poseł PiS Krzysztof Czabański (jako przewodniczący), posłanka PiS Joanna Lichocka i europosłanka PiS Elżbieta Kruk (wszyscy zostali zgłoszeni przez Zjednoczoną Prawicę i wybrani przez Sejm) oraz Juliusz Braun (wskazany przez Platformę Obywatelską i powołany przez prezydenta).
Zdecydowana większość decyzji Rady Mediów Narodowych była podejmowana głosami trojga członków wskazanych przez Zjednoczoną Prawicę.
Rada Mediów Narodowych została powołana w połowie 2016 roku. Odpowiada przede wszystkim za powoływani i odwoływani członków zarządów i rad nadzorczych organów jednostek publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej.
Na początku grudnia Senat przyjął projekt ustawy likwidującej Radę Mediów Narodowych oraz przenoszącej jej kompetencje z powrotem do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Projekt, za którym głosowało 49 senatorów, a 48 był przeciw, został skierowany do Sejmu.
- Projekt ustawy o uchyleniu ustawy o Radzie Mediów Narodowych nie przenosi kompetencji RMN do KRRiT, a przywraca stan, który był do 2015 r., kiedy o tym, kto może startować w konkursach do rad nadzorczych mediów publicznych, decydowały niektóre wydziały niektórych uczelni - skomentował Krzysztof Czabański.
Dołącz do dyskusji: Robert Kwiatkowski członkiem Rady Mediów Narodowych. Andrzej Duda: teraz była kolej SLD