TVP stawia na boks. Kupiła prawa od KnockOut Promotions
Telewizja Polska nabyła od firmy KnockOut Promotions prawa do zawodowych gal bokserskich, także z udziałem polskich pięściarzy: Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka, Krzysztofa Głowackiego czy Artura Szpilki. Będzie je można zobaczyć w TVP Sport, na stronie sport.tvp.pl i w aplikacji TVP Sport.
Umowa obowiązuje do końca 2021 roku a w tym czasie na antenach Telewizji Polskiej będzie można zobaczyć 32 gale bokserskie.
- Umowa dotycząca boksu to perła w koronie naszych transmisji. Widzowie TVP bardzo lubią tę dyscyplinę. Notujemy wysoką oglądalność nawet wówczas, gdy walki ze względu na różnicę czasu prezentujemy późno w nocy lub o świcie. Co ciekawe ogromne zainteresowanie wzbudzają nie tylko transmisje na żywo ale także powtórki - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes TVP.
W ramach tej umowy pierwszą imprezą jaką pokaże TVP będzie gala bokserska (w nocy z 31 marca na 1 kwietnia w Cardiff), na której walką wieczoru będzie pojedynek niepokonanych na zawodowych ringach Amerykanina Joshui (IBF, WBA i IBO) z Nowozelandczykiem Parkerem (WBO), a stawką będą mistrzowskie pasy w wadze ciężkiej.
- Naszą pracę z boksem zawodowym zaczynaliśmy właśnie przy ulicy Woronicza i bardzo dużo zawdzięczamy TVP. Pierwsze ważniejsze zawodowe walki Krzysztof Włodarczyk toczył właśnie na antenie telewizji publicznej - przypomniał szef grupy KnockOut Promotion Andrzej Wasilewski.
Były mistrz świata w wadze junior ciężkiej z sentymentem przekroczył bramę telewizji publicznej.
- To był dla nas bardzo dobry okres. Liczę, że będę mógł pokazać się w ostatnich walkach swojej kariery na antenie TVP. Z przyjemnością wracam na Woronicza, bo z tego miejsca mam tylko miłe wspomnienia - przyznał "Diablo" Włodarczyk.
Telewidzowie będą mogli oglądać również walki mistrzyni świata federacji WBC w wadze super półśredniej Ewy Piątkowskiej.
- Jako zawodnicy dostaliśmy bardzo dużą szansę. Jeżeli ją wykorzystamy, możemy sprawić, że Polacy ponownie zafascynują się boksem jak za czasów walk Andrzeja Gołoty. Ta dyscyplina ma ogromny potencjał i może tak być popularna jak skoki narciarskie - podkreśliła nosząca przydomek ringowy "Tygrysica" Piątkowska.
Pierwszą walką z udziałem polskiego zawodnika transmitowaną przez TVP będzie pojedynek Macieja Sulęckiego z byłym mistrzem świata w wadze średniej Amerykaninem Danielem Jacobsem (28 kwietnia w Nowym Jorku).
Publiczny nadawca zamierza silnie zaangażować się w promocję polskiego boksu. - Nazywam ten projekt boks-team. Będziemy współpracować z Ministerstwem Sportu i Turystyki oraz z najlepszymi polskimi trenerami, tak by młodzi polscy pięściarze, podobnie jak w przeszłości, mogli zdobywać medale olimpijskie. Tak więc bierzemy pod nasze skrzydła nie tylko pięściarzy z KnockOut Promotions, ale także zawodników olimpijskich. Będziemy ich chętnie zapraszać na antenę. Nasze studia otwarte są również dla zawodników promowanych przez inne stacje. Nikogo nie wykluczamy - zapewnia Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport.
Zakup licencji na walki zawodowe to ważne uzupełnieniem oferty bokserskiej publicznego nadawcy. TVP Sport ma już bowiem umowę z Polskim Związkiem Bokserskim na prezentowanie najważniejszych turniejów boksu olimpijskiego w Polsce: mistrzostw Polski, Memoriału Feliksa Stamma, Memoriału Leszka Drogosza i meczów międzypaństwowych reprezentacji Polski.
Dołącz do dyskusji: TVP stawia na boks. Kupiła prawa od KnockOut Promotions