UOKiK nakłada 6,3 mln zł kary na Europejską Grupę Finansową Council i Personal Finanse

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadził postępowanie w tej sprawie od grudnia po ub.r. po skargach przesłanych przez konsumentów. UOKiK ostrzegał też przed działaniami Europejskiej Grupy Finansowej Council.

Firma była pośrednikiem kredytowym, działała pod marką Personal Finanse w ok. 50 miejscowościach. Usługi kierowała głównie do osób mających trudności z pożyczeniem pieniędzy w innych instytucjach finansowych.

W efekcie postępowania regulator ustalił, że firma oferowała klientom kredyty, które nie odpowiadały ich potrzebom ani możliwościom spłaty. Konsumenci otrzymywali ofertę znacznie przekraczającą zgłaszane zapotrzebowanie, a kiedy wyrażali wątpliwości, przedstawiciele EGF Council zapewniali ich, że oferta jest korzystna, bo nadwyżkę będzie można zwrócić do banku, jest to część szerszego planu zmierzającego do wyczyszczenia historii kredytowej czy polepszenia zdolności kredytowej

- Powiedziała, że najlepszym kredytem dla mnie jest kredyt na kwotę 27.879,01 zł z ratą 600 zł miesięcznie, ale żebym się nie przejmował, bo nie muszę wykorzystać całości pieniędzy, że mogę zrobić tak, że wypłacam 6.000 zł (to kwota, którą potrzebowałem), 6.673,80 (dla nich w formie opłaty), a pozostałe ok. 15.000,00 mogę oddać do banku i wtedy ona zrobi tak, że rata miesięczna będzie 100 zł przez 72 miesiące - zrelacjonował jeden z klientów.

Ponadto EGF Council nakłaniała konsumentów bez zdolności kredytowej do zaciągnięcia zobowiązań za pośrednictwem osoby trzeciej, opisywanej jako osoba uwiarygodniająca, wspomagająca gwarant lub żyrant. Pracownicy firmy zapewniali klientów, że po pewnym czasie zobowiązanie zostanie na nich przeniesione. Tymczasem, zgodnie z prawem, przejęcie długu wymaga zgody wierzyciela i nie można mieć pewności, że bank na to się zgodzi

Firma nie informowała też klientów o kosztach pośrednictwa finansowego podczas zawierania umowy. Konsumenci byli zaskoczeni wysokością wynagrodzenia, jakie mieli zapłacić - Chciałem napomnieć, że za każdym razem pytałem się tej Pani, dlaczego jest taka duża suma kredytu, gdyż ja chciałem wziąć kredyt tylko w wysokości 10.000 zł. Ta Pani odpowiedziała mi, że ja to 10.000 zł dostanę, a resztę mam przelać na to nieznane mi konto, ponieważ chce na tym zarobić pośrednik i bank - opisał jeden z klientów.

- Pracownicy EGF Council manipulowali informacjami przekazywanymi konsumentom, ponieważ kierowali się chęcią zysku. Nakłaniali ich do tego, żeby jednak pożyczyli więcej pieniędzy niż byli w stanie spłacać. Efekt był taki, że klient popadał w jeszcze większe problemy finansowe. Te praktyki były bardzo niekorzystne dla konsumentów, dlatego nałożyliśmy wysoką karę - uzasadnia Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kara, w wysokości ponad 6,3 mln zł, nie jest ostateczna. EGF Council może odwołać się od decyzji UOKiK-u do sądu.