Dziennikarze: Rząd nie zdał egzaminu, informując o zdarzeniach w Przewodowie
Polityka informacyjna rządu zawiodła - zdaniem naszych rozmówców - w kwestii przekazania społeczeństwu informacji o tym, co stało się we wtorek w Przewodowie, gdzie dwie osoby zostały zabite przez rakiety. - Powinien na bieżąco informować, a stworzył niepotrzebną nerwowość całej sfery medialnej w Polsce - ocenia Bogusław Chrabota. - Potraktowano nas zupełnie niepoważnie, nieprofesjonalnie. To było antypaństwowe działanie, bo media są elementem demokracji, to zostało tu podważone - mówi Bartosz T. Wieliński.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze: Rząd nie zdał egzaminu, informując o zdarzeniach w Przewodowie
Nie pisz tak ostro bo usuną komentarz.
Bardzo prawdopodobne. A tak sobie czytam na WM te różne artykuły o jawnie politycznej wymowie i nachodzą mnie pytania: czy WM są może spółką zależną Agory albo RASP? Czy WM otrzymują jakieś granciki z kierunku berlińskiego? Bo o jakimkolwiek obiektywizmie nie ma tutaj mowy. Jak eksperci, to wiadomo jakiej opcji. Nawet komentarze są usuwane z jasnym i w pełni czytelnym kluczem.
Ad rem: to straszne, bo rząd nie okazał się babą z magla i nie podał niesprawdzonych informacji okraszonych "podobno", "możliwe", "niewykluczone". Żeby później to dementować wywołując chaos i się kompromitując.