Sprzedaż prasy drukowanej cierpi wskutek epidemii. „Kryzys czyści rynek, to bilet w jedną stronę”
Najnowsze numery tygodników „Wprost” (AWR „Wprost”) i „Do Rzeczy” ukażą się tylko w wydaniu cyfrowym, bez wersji drukowanej. Jest to związane z zamknięciem wielu punktów sprzedaży wskutek epidemii koronawirusa. Inni wydawcy prasowi proponują czytelnikom darmową dostawę prasy lub specjalne promocje. - Rynek prasy nigdy już nie wróci do kształtu, jaki znaliśmy przed pandemią - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Jakub Bierzyński, szef agencji OMD.
Dołącz do dyskusji: Sprzedaż prasy drukowanej cierpi wskutek epidemii. „Kryzys czyści rynek, to bilet w jedną stronę”
Prawda. Prawdą jest też, że większość saloników prasowych znajduje się w galeriach, a tam ruch zamarł. Pradą jest, że tygodnik w niepewnej sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych nie jest towarem pierwszej potrzeby. Prawdą jest też, że przekazywanie nakładu do sprzedaży np. Ruchowi który jest nierentowny oznacza że pieniędzy ze sprzedaży wydawca nie zobaczy.