KRRiT potępia atak na Miecugowa i zachęca do tego SDP
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowanie potępiła przemoc wobec Grzegorza Miecugowa w czasie programu nadawanego z Przystanku Woodstock i zachęciła do skrytykowania incydentu organizacje dziennikarskie.
- To czyn niedopuszczalny, nie tylko zabroniony prawem, ale naganny moralnie i godzący w istotę wolnych mediów - napisał o ataku na Miecugowa przewodniczący KRRiT Jan Dworak w stanowisku zatytułowanym „Nie można milczeć wobec przemocy”. - Agresja wobec dziennikarzy ma szczególny wymiar - to atak na swobodę wypowiedzi, która stanowi fundament demokracji i wolności każdego człowieka. Nikt nie może dzielić mediów na dobre i złe, siłą eliminować tych, które uzna za niewłaściwe, decydować, kto i jak może publicznie zabierać głos - podkreślił Dworak. - Próba relatywizacji lub usprawiedliwień zachowań agresywnych wobec dziennikarzy w istocie stanowi przyzwolenie na obecność przemocy w mediach. Oznacza to, że elementem publicznego sporu mogą być już nie tylko argumenty, ale także fizyczna przemoc wobec oponentów - zaznaczył.
>>> Miecugow będzie oskarżycielem Oskara W. „To nie były szturchnięcia, tylko ciosy”
W oświadczeniu przypomniano dwa inne akty przemocy wobec dziennikarzy, które skrytykowała KRRiT: uniemożliwienie pracy ekipie telewizji Polsat przez uczestników pielgrzymki Radia Maryja w Częstochowie latem 2011 roku (przeczytaj więcej i zobacz to) oraz ataki na dziennikarzy relacjonujących obchody Dnia Niepodległości 11 listopada 2011 roku (spalono wtedy wóz transmisyjny TVN24 (więcej na ten temat). - Przemoc fizyczna wobec prowadzącego audycję „Szkło kontaktowe” podczas tegorocznego Przystanku Woodstock redaktora Grzegorza Miecugowa jest kolejnym przykładem wymagającym jednoznacznej reakcji - podkreślił Jan Dworak. - Wszelkie akty agresji fizycznej wobec dziennikarzy wykonujących swoje obowiązki zawodowe, niezależnie od ich motywacji, muszą spotkać się z właściwą reakcją organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także z potępieniem opinii publicznej - dodał.
Według KRRiT szczególnie ważna w takiej sytuacji jest jednoznaczna postawa stowarzyszeń i organizacji zawodowych dziennikarzy. Dlatego Rada zaapelowała w oświadczeniu do wszystkich takich struktur - zwłaszcza Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Stowarzyszenia Dziennikarzy RP, Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, Towarzystwa Dziennikarskiego - o „jednoznaczne potępienie agresji wobec dziennikarzy i obronę podstawowych zasad demokratycznego systemu opartego na wolności mediów i wolności słowa”.
>>> „Jeb…ć TVN” - „Lans motłochu” - dziennikarze oskarżają się w sprawie Miecugowa (wideo)
- Także prezentacja poglądów osób dopuszczających się agresji wobec dziennikarzy powinna być poprzedzona wnikliwą refleksją wobec niebezpieczeństwa, że nie wzbogaci ona społecznego dyskursu, a może posłużyć promocji zachowań nagannych lub stać się inspiracją dla nieodpowiedzialnych osób liczących na medialny rozgłos - dodał w imieniu KRRiT Jan Dworak. Przypomnijmy, że sprawca ataku na Miecugowa, Oskar Wądołowski, udzielił w zeszłym tygodniu obszernego wywiadu "Czasowi Białegostoku", wyjaśniając powody swojego zachowania (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: KRRiT potępia atak na Miecugowa i zachęca do tego SDP