Ministerstwo Rozwoju planuje elektroniczne paragony, 700 mln zł kosztów po stronie handlowców
Ministerstwo Rozwoju ma plan zastąpienia tradycyjnych papierowych paragonów ich elektronicznymi odpowiednikami. Resort podkreśla korzyści dla wszystkich, ale zdaje sobie sprawę z kosztów i obiecuje handlowcom pomoc oraz ulgi podatkowe.
Plan nowych rozwiązań i wycofania papierowych potwierdzeń transakcji przedstawił w imieniu Ministerstwa Rozwoju wiceszef tego resortu Tadeusz Kościński. Według założeń ministerstwa we wrześniu br. ma zostać znowelizowane rozporządzenie dotyczące kas fiskalnych.
Nowa generacja urządzeń stosowanych przez handlowców będzie pozwalała na elektroniczne ewidencjonowanie transakcji i przekazywanie klientowi paragonu w formie cyfrowej. W założeniach system będzie działać tak, że nabywca w sklepie po zapłaceniu za towar kartą płatniczą otrzyma potwierdzenie tej transakcji w formie elektronicznego paragonu na swoje konto bankowe.
Tego typu dokument elektroniczny ma być honorowany w wypadku zwrotu towaru lub reklamacji w taki sam sposób, jak dzieje się to dzisiaj przy wydawaniu papierowego potwierdzenia zakupu.
Minister Tadeusz Kościński podkreśla szereg korzyści płynących z nowego rozwiązania, zarówno po stronie kupujących, jak i sprzedawców. Dla tych pierwszych ma zniknąć niebezpieczeństwo zagubienia papierowego paragonu, ci drudzy zaś nie będą ponosić kosztów związanych z zakupem papieru do kas fiskalnych i koniecznością magazynowania kopii paragonów.
Ministerstwo Rozwoju szacuje, że wymiana kas fiskalnych będzie kosztowała polski handel ok. 700 mln zł. Dlatego resort zaplanował wsparcie dla przedsiębiorców m.in. w postaci korzystnych dotowanych leasingów oraz zwolnień podatkowych związanych z zakupem wymaganych urządzeń.
Dołącz do dyskusji: Ministerstwo Rozwoju planuje elektroniczne paragony, 700 mln zł kosztów po stronie handlowców