Przyjaciele lepsi niż followersi w reklamie piwa Miller Lite (wideo)
SABMiller rozpoczął w USA nową kampanię promującą piwo Miller Lite. Marka w spocie kpi z influencerów i mediów społecznościowych i przypomina, jak ważne są spotkania z przyjaciółmi. Autorem kreacji jest agencja DDB Chicago.
Głównym elementem kampanii, w której pojawia się kultowe hasło marki „It’s Miller Time” jest spot „Followers”. Pokazano w nim grupę influencerów, za którymi na każdym kroku podążają – niczym cienie – influencerzy. Robią wszystko tak jak oni – robią im zdjęcia, naśladują ich styl. W reklamie można zobaczyć też robienie selfie czy fotografowanie niemal wszystkiego, np. potraw – czyli typowych zachować dla „gwiazd” social mediów.
Spot emitowany jest w wersjach 15, 30, 60 i 90 sekund w telewizji, internecie i platformach wideo. Zadebiutował podczas pierwszego meczy World Series. Na początku 2020 roku w ramach kampanii, którą zaplanowano na rok pojawią się nowe kreacje. Dodatkowo Miller Lite „ciemnieje” w mediach społecznościowych – na Twitterze pokazano ciemną puszkę piwa. Marka sprawdza reakcję internautów na swoją akcję – rozda darmowe piwo nawet 118 tys. osób, czyli liczbie obserwujących markę na Instagramie - którzy przestaną obserwować Miller Lite na Instagramie lub Facebooku.
Kampania ma nakłonić do odłożenia telefonów, zapomnienia o kontach w social mediach po to, by znaleźć czas na spotkanie z przyjaciółmi na piwo.
Wzywanie konsumentów do przestania obserwowania marki w social mediach wydaje się ryzykowne, ponieważ może to zmniejszyć zasięg mediów społecznościowych, ale może też przyciągnąć konsumentów, którzy czują się przytłoczeni mediami społecznościowymi i „stale włączonym” stylem życia.
- Zanim wynaleziono media społecznościowe, oryginalnymi mediami społecznościowymi były spotkania z prawdziwymi przyjaciółmi przy piwie. Dzisiejsi pijący są pochłonięci swoimi smartfonami. Mają znajomych online, z którymi nigdy nie dzielili się piwem i spędzali zbyt dużo czasu na oglądaniu życia innych ludzi w internecie zamiast życia własnego - powiedziała Courtney Benedict, dyrektor marketingu marek Miller.
Miller nie jest pierwszą marką, która podjęła tak ryzykowny ruch. W ubiegłym roku Vitaminwater przeprowadził konkurs, w którym zachęcono ludzi do rezygnacji z telefonu na rok, aby wygrać 100 tys. dolarów. Podobnie Stella Artois opublikowała w zeszłym roku reklamę, w której pokazano bar bez telefonu.
Dołącz do dyskusji: Przyjaciele lepsi niż followersi w reklamie piwa Miller Lite (wideo)