"Pytanie na śniadanie" zyska nową czołówkę i oprawę

- Ostatnio pojawiło się sporo nowości. Mamy cykl o książkach “Czytamy”, który prowadzi w pięknej scenografii niesamowicie barwny pedagog Jakub Tylman. W jego programie biorą udział dzieci z TVP ABC, a Kuba czyta im fragmenty książek. To pozycje dla dzieci i dorosłych albo dla dorosłych, którzy chcą poznać dzieci - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Kinga Dobrzyńska, szefowa programu. 

Jak dodaje, w środy jest też nowy cykl dra Łukasza Bożyckiego “Czas na zwierza”. - W programie wykorzystywane są zdjęcia zwierząt i filmy tego biologa i fotografa, które wyglądają jak z “National Geographic”. Bożycki dostał za swoje zdjęcia nagrodę m.in. od księżnej Walii Kate Middleton - opowiada szefowa “Pytania na śniadanie”. 

- Mamy też nowy cykl “Ekologicznie”, w którym zajmujemy się tematami segregacji śmieci, nowych zapisów dotyczących ekologii, dbania o Ziemię i środowisko - dodaje Kinga Dobrzyńska. Zapowiada też pojawienie się porad finansowych i prawnych. 

Czytaj także: TVP szuka dziennikarzy. Rusza projekt "Włącz się! Zmieniajmy się razem"

Weekendowe wyjazdy w Polskę, nagrania poza studiem

W wakacyjne niedziele zespół “Pytania na śniadanie” będzie wyjeżdżał w Polskę. - Będziemy też w ciągu roku częściej wychodzić ze studia. Nie chcemy, żeby program to były tylko rozmowy na kanapach. Będą wywiady z największymi gwiazdami i wizyty w piekarni - dodaje szefowa programu. Od soboty zespół zaczął też mieniać ustawienia kamer, aby wprowadzić więcej ruchu. - Zaczynamy nagrywać w miejscach nieoczywistych, np. na balkonie. Wszyscy są chętni, żeby robić kroki do przodu i nie stać w miejscu - podkreśla Dobrzyńska. 

- Planujemy, aby w “Pytaniu na śniadanie” ze wzruszającymi reportażami dołączyła znana i lubiana, mało udzielająca się w mediach, aktorka - zapowiada szefowa programu. 

Przyznaje, że “tworzenie jest piękne”, ale redakcja często zmaga się z hejtem. Niedawno jeden z plotkarskich portali napisał, że w programie pojawiły się “trudności techniczne”, które spowodowały, że jeden z gości nie słyszał tego, co mówili do niego prowadzący. Portal nazwał to wpadką redakcji, tymczasem nie była to wina redakcji. Osoba, która gościła w programie, nie zabrała ze sobą aparatu słuchowego. 

- Nie zniechęci to nas jednak, będziemy robić swoje. Goście, którzy do nas przychodzą mówią, że u nas jest jak w ulu - gwarnie i sympatycznie - zdradza Kinga Dobrzyńska. 

Czytaj także: Edyta Lewandowska sama zwolniła się z TVP? Nadawca zaprzecza

Nowe studio “Pytania na śniadanie”

Po wakacjach redakcja przenosi się do nowego budynku, w którym trwają teraz prace wykończeniowe. - To nowoczesna i gigantyczna hala zdjęciowa, która jest już prawie gotowa - powiedziała pod koniec lutego portalowi Wirtualnemedia.pl osoba z kierownictwa Telewizji Polskiej. Dotychczasowe studio programu śniadaniowego zajmie kanał TVP Info.

Program “Pytanie na śniadanie” od maja 2009 roku jest nadawany ze studia w budynku B, w którym znajduje się m.in. przeszklona część z widokiem na miasto. 

- Przy Woronicza za chwilę zostanie oddana do użytku nowa gigantyczna hala zdjęciowa, do której przeniesie się “Pytanie na śniadanie”. Przez to zyskamy wielką przestrzeń, w której znajdą się newsowe studia - powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl osoba z kierownictwa TVP, która chce pozostać anonimowa. 

Chodzi o halę przy ul. Woronicza 17, która kosztowała około 150 mln zł. Jej budowę zainaugurował w styczniu 2022 roku ówczesny prezes TVP Jacek Kurski. Jak wówczas zapowiadano, hala miała być sterowana inteligentnymi systemami Smart i przystosowana do najnowocześniejszych procesów produkcyjnych opartych o sztuczną inteligencję. Na elewacji zewnętrznej miał zostać zainstalowany ekran LED, z funkcją wyświetlania w technologii 3D.